Zaledwie przed niecałym miesiącem w artykule „Koronawirus, Anatomia
Globalnej Paniki Dla Wprowadzenia Powszechnego Totalitaryzmu”
opisywaliśmy prawdopodobny scenariusz rozwoju sytuacji na świecie, który
spełnia się właśnie na naszych oczach.
Giełdy zaczynają pikować.
Amerykańskie akcje tracą w obawie przed rozprzestrzenianiem się
koronawirusa - czytamy w doniesieniach prasowych. Bloomberg oraz inne
media branżowe finansjery biją na alarm, publikują przerażające
nagłówki, wykresy, mapki oraz wypowiedzi gadających głów, tworząc
wrażenie nieuchronnej katastrofy. Złoto zwyżkuje osiągając dzisiaj
$1691,00 za uncję, najwyższy kurs od 7 lat. Na wszystkich giełdach
świata są spadki.
Spadki na amerykańskich giełdach
Jest szczyt sezonu grypowego, w USA choruje obecnie 15 milionów ludzi
i nikt nie robi z tego powodu żadnego przedstawienia, gdyż taka
sytuacja powtarza się każdego roku. Jednak marionetkowy szef Światowej
Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus z Etiopii ogłasza:
"Świat musi być gotowy na globalną pandemię" z powodu koronawirusa, a WHO prezentuje szybujące w górę wykresy zachorowalności, mające przestraszyć globalną populację.
Definicja chorego zarażonego wirusem COVID-19 została w Chinach celowo zmieniona
i od kilkunastu dni za chorego uznawany jest każdy, kto ma podwyższoną
temperaturę, aż do momentu uzyskania wyników badań genetycznych, a te
mimo potencjalnie potężnych możliwości Chin w tej dziedzinie nie
nadchodzą szybciej, jak po kilkunastu dniach. To pozwala na nakręcanie
spirali strachu, ponieważ liczba „chorych” wzrasta w tempie
geometrycznym, co jest natychmiast przekazywane w świat przez żydowski
mainstream.
Rządy państw wprowadzają restrykcje w ruchu granicznym dążąc do
kompletnej izolacji obywateli. W czwartek Rosja zamknęła całkowicie
granice dla Chińczyków, wstrzymano połączenia kolejowe oraz lotnicze.
Pociąg jadący z Austrii do Włoch zatrzymano wczoraj w pół drogi i
zawrócono, z obawy przed koraonawirusem. Wkrótce zostaną zapewne
wprowadzone obostrzenia w podróżach w ramach UE. Polityczni krzykacze we
Francji, we Włoszech oraz innych krajach nawołują już do zawieszenia
układu z Schengen. Pojawiają się balony próbne paniki, jak wczoraj w
Mediolanie po tym, kiedy we Włoszech ogłoszono cudowne namnożenie się
wirusa COVID-19 i antycypując przyszłe zdarzenia pokazano ogołocony
przez klientów do pustych półek supermarket po scenach niczym z filmu
„World War Z”, prezentujący na koniec dobrze nam znany widok z okresu
„transformacji ustrojowej”, kiedy w sklepach na półkach królował
wyłącznie ocet. W Rumunii wszystkie osoby przybywające do tego kraju z
okręgu objętego we Włoszech kwarantanną, a więc z Maleo, Terranova dei
Passerini, Codogno, San Fiorano, Somaglia, Fombio, Casalpusterlengo,
Castiglione d'Adda, Betonico and Castelgerundo. zostoną przymusowo odizolowane na dwa tygodnie.
Ci, którzy przybedą z szerszych rejonów Lombardii oraz Veneto zostaną
zmuszeniu do izolacji we własnych domach. Szacuje się, że we Włoszech
mieszka obecnie milion Rumunów.
Słynny Karnawał w Wenecji został przedwcześnie przerwany. Mecz
piłkarski Juventus Turyn – Inter Mediolan został odwołany kilka godzin
temu. To dla kraju, którym piłka nożna jest sportem narodowym ogromny
cios. Połączenia kolejowe z Lombardią zostały wstrzymane.
Po ataku wirusem, a przede wszystkim propagandą na Chiny przemysł w
tym kraju niemal stanął, skutkiem czego zerwany został łańcuch dostaw
nie tylko w Chinach i Dalekim wschodzie, ale także na całym świecie,
bowiem w ostatnim ćwierćwieczu zrobiono wiele, aby wypromować Chiny na
fabrykę świata, uzależniając od chińskich dostaw handel oraz produkcję
na całym niemal Zachodzie. Nie wszyscy pewnie wiedzą, że chiński cud
gospodarczy nie jest tak do końca chiński i właściwie w ogóle nie jest
chiński, gdyż Chińczycy są jedynie wykonawcami planu gospodarczego
napisanego przez Miltona Friedmana i wdrożonego w 1989r.
Nawet te firmy chińskie, które z racji posiadanych zapasów surowców
nie mają jeszcze problemu z produkcją są sabotowane i nie mogą wysłać
swojego towaru za granicę ze względu na krecią robotę w portach, jak
wówczas w Wielkiej Brytanii, w czasie wojny Polsko-bolszewickiej 1920,
kiedy podburzeni do strajku dokerzy uniemożliwili dostawy broni
niezbędnej do walki z sowietami. Dziś robotnicy chińcy zostali wysłani na
zwolnienia. Statki stoją w portach, albo mają duże opóźnienia.
Jak pisze Bloomberg, sieć handlowa sprzedająca w Chinach ekskluzywne
marki niemieckie, BMW oraz Audi, zatrudniająca 10 tysięcy osób musiała
zamknąć już na ponad miesiąc wszystkie swoje punkty sprzedaży w związku z
wirusem. Chińskie przedsiębiorstwa zmuszone do ponoszenia kosztów, a
niemogące świadczyć usług, czy produkować tracą płynność finansową.
Banki nie chcą udzielać finansowania, co, jak się sytuacja nie zmieni,
będzie skutkowało upadkiem milionów firm w Chinach, które de facto
funkcjonują w modelu kapitalistycznym w czystej formie, jednak pod
nadzorem komitetu centralnego partii, będącego w istocie czymś w rodzaju
zbiorowego króla Chin, nota bene marionetkowego, gdyż nad nim stoi
finansjera żydowska, która już raz niedawno pokazała kto naprawdę rządzi
w Chinach, kiedy partyjniakom zachciało się prób wprowadzania chińskich
porządków. Wówczas giełdy w Szanghaju i Hongkongu straciły ostrzegawczo
30% w ciągu tygodnia, co oznaczało zubożenie majątku lokalnych tycoonów
o 30% z tendencją spadkową. Chińczycy natychmiast się wycofali, a
giełdy powróciły do swojego pierwotnego stanu.
Problemy z płynnością finansową
Importerzy otrzymują od globalnych spedytorów informacje o trudnej
sytuacji w Chinach, zamknięciu biur, braku możliwości odbioru
zapłaconego już towaru. Zaczynają obawiać się, czy towar z Chin w ogóle
wypłynie i dotrze szczęśliwie do nich, a jeśli nawet ta partia dotrze,
to co będzie z następną? Co będzie z ich pieniędzmi, które muszą przelać
przed wypłynięciem towaru Chin? Dlatego wstrzymują zamówienia.
Bez chińskiego eksportu bardzo ucierpi handel na Zachodzie, gdzie
większość produktów nosi metki „made in China”. To uderzy w małych
przedsiębiorców, ale nie tylko handel, gdyż także w przemysł, tam gdzie
jeszcze istnieje po programowym wyprowadzeniu fabryk do Chin w ramach
outsoursingu, albo po morderstwie dokonanym na przemyśle z zimną krwią,
jak w Polsce.
Bloomberg podaje przykłady firm, które mają ogromne problemy związane
z sytuacją w Chinach. Japońska fabryka Komatsu nie otrzymuje części
zamiennych do swoich koparek. Wietnamska fabryka mebli nie ma surowców
do produkcji. Nowa Zelandia nie mogła zrealizować dostawy ponad 150 ton
homarów do Chin, ponieważ zamówienie zostało anulowane. W Hong Kongu
problemy ma producent zegarków sprowadzający części z Chin. W Polsce
problemy mają importerzy paneli słonecznych, wali się także produkcja
leków, do których surowce (przez izraelskie firmy udające polskie)
sprowadzane są z Chin.
O CO CHODZI I KTO ZA TYM STOI?
Stanisław Ignacy Witkiewicz powiedziałby, że „ONI”.
ONI są wciąż ci sami, nie zmieniają się przez dziesięciolecia i
stulecia i nie ma znaczenia, czy występują jako francuscy
rewolucjoniści, sowieccy bolszewicy, żydowscy żołnierze Hitlera,
amerykańscy neoliberałowie, internacjonalistyczni bankierzy, czy unijni
technokraci, gdyż to jedynie utylitarne maski ludzi z cienia,
pozwalające im realizować opętańczą, religijną agendę dla nas - jak nas
nazywają - gojów, morderczą sensu stricto.
Uwaga światowej opinii publicznej została skierowana na miasto Wuhan,
ale to nie ono jest prawdziwą gwiazdą w tym spektaklu, tak jak w Polsce
nie jest gwiazdą podstawiony nam przez wraże banksterstwo Mateusz
Morawiecki, czy Andrzej Duda, beniaminek sekty Lubawiczów.
Lokalne centrum zarządzania znajduje w chińskim Shenzhen, głównej siedzibie gigantycznej firmy BGI Genomics
i tam najprawdopodobniej został wyprodukowany wirus, który otrzymał
oficjalną nazwę COVID-19, ale uruchomienie programu ataku wirusem w tym
potężnym mieście zamieszkałym przez ponad 12 milionów osób, z
prowincjami ponad 20 mln, będącym sercem produkcji elektroniki i
najnowszych technologii w Chinach, oznaczałoby upadek Państwa Środka.
Dlatego padło na Wuhan.
BGI Shenzhen stanowi centralę, natomiast Wuhan jedynie jej mały oddział, podobnie jak Tjanjin.
To bardzo interesująca firma, ponieważ de facto stanowi amerykańską,
ergo: żydowską ekspozyturę, o czym pisaliśmy we wspomnianym na początku
artykule, a teraz przypomnimy.
Chińczycy prowadzący oficjalnie BGI są jedynie marionetkami
wystawionymi publiczności w charakterze słupów oraz wyrobników od
czarnej roboty. Korporację, tak jak słynny portal Alibaba.com z Jackiem
Ma, a także chińskie finanse, eksport oraz import w pełni kontroluje
żydostwo, które zadbało o to, aby zarząd oraz kluczowi pracownicy BGI
byli amerykańskimi pionkami i tak prezes zarządu, niejaki Wang Jian ,
którego wartość - bo w żydowskim świecie wszystko jest na sprzedaż,
także ludzie - Forbes ocenia na 3,1 mld USD, w latach 1988-1990 robił
doktorat na amerykańskim University of Iowa, a w latach 1990-1994
pracował na University of Washington.
Drugim, pomijanym oficjalnie "współzałożycielem" BGI jest dr. Yang
Huanming, znany także jako dr. Henry Yang, będący czołowym genetykiem w
Chinach, wykształconym w USA na Harvard Medical School oraz w Europie
(Dania, Francja), którego specjalizacją jest - jak podaje Wikipedia -
mapowanie oraz klonowanie ludzkich genów, sekwencjonowanie i analiza
ludzkiego genomu.
Podobnie jak jego kolega w latach 1990-1994 studiował w USA. Wkrótce
obaj zostali przerzuceni do Chin do pracy w uruchamianej właśnie
korporacji BGI, powołanej w celu outsourcingowego sekwencjonowania
ludzkiego genomu, dla wspomagania projektu Human Genome Project
uruchomionego w roku 1990 przez Departament Energii USA i Narodowe
Instytuty Zdrowia USA, z kapitałem początkowym 3 miliardów USD. Jak
pamiętamy, Craig Venter był szybszy.
Potężna korporacja genetyczna BGI w Shenzhen, zatrudnia ponad 4000
osób i zasilana jest funduszami finansjery żydowskiej oraz Bila Gatesa,
którego oglądamy na zdjęciach pokazywanych z dumą przez szefową PR w
nadziei na darmową reklamę, jako stałego bywalca BGI.
W 2010 r. za sprawą linii kredytowej 1,58 mld USD firma Shenzhen BGI
zakupiła w USA 128 wyrafinowanych sekwenserów DNA po ok. 500 tys.
dolarów sztuka. Rosja ma zaledwie cztery, Polska żadnego. Pięć lat temu,
w 2013r. BGI posiadała 156 sekwenserów i przetwarzała około 20% DNA
analizowanego na całym świecie. Do tamtej pory oficjalnie opracowała
kompletne genomy 50 tysięcy osób. Aktualnych danych brak. BGI mimo
mylącej nazwy Beijing Genomics Institute, jest spółką prywatną, jednak
ze strony internetowej nic nie można się dowiedzieć o głównych
akcjonariuszach. W odpowiedniej zakładce w języku angielskim jest
jedynie informacja w języku chińskim, że po więcej informacji należy się
zwrócić do BGI na piśmie.
BGI Shenzhen ma formalnie swoją główną siedzibę w… Danii. Podmiotami zależnymi są m. in. trzy amerykańskie firmy Complete Genomics, BGI Americas Corporation oraz BGI Tech Solutions Co., Ltd.
W 2012 BGI przejęła oficjalnie pierwszą z wyżej wspomnianych
amerykańską firmę Complete Genomics, z siedzibą w Mountain View,
Kalifornia. Jak powiedział wówczas Isaac Ro z Goldman Sachs, ta fuzja
bardzo pomoże BGI operować na rynku amerykańskim. Jako BGI Genomics Co.,
Ltd. spółka zamierzała wejść na giełdę w 2019r., w tym celu rok
wcześniej podnosiła kapitał o 1 mld USD. Tak jak w przypadku Alibaba.com
bankiem wprowadzającym BGI na giełdę będzie Goldman Sachs. Najwyraźniej
ten żydowski bank, który według słów prezesa Lloyda Blankfeina
"wykonuje robotę Boga" , nie wykonuje jej wyłącznie w dziedzinie
finansów, ale bawi się także w manipulacje genetyczne, w tym w
konstruowanie sztucznych wirusów stanowiących biologiczną broń masowego
rażenia.
Jeśli nie stanie się cud, scenariusz programowej pandemii, połączony z
rozruchami na całym świecie wg starego, ale wciąż jarego scenariusza Protokołów Mędrców Syjonu, wojną
z Iranem oraz Rosją zostanie wkrótce wdrożony do realizacji, zapanuje
totalitaryzm, oprócz "walki z terroryzmem" żydowscy w zarządzie szefowie
wszystkich szefów będą teraz walczyli z koronawirusem oraz jego
mutacjami. Psychopatyczni sprawcy mają niewiele czasu, w praktyce
jeden, góra dwa miesiące, czyli naturalny okres występowania grypy oraz
osłabienia organizmu człowieka, a przez to największej statystycznie
umieralności obrazowanej w Polsce starym powiedzeniem "starzec, przeżył
marzec". Ten okres zostanie wykorzystany do maksymalnej propagandy, aby
osiągnąć założony cel. Testy wypadły pomyślnie, po kryzysie 2007 nikomu
ze sprawców nie spadł włos z głowy, a wręcz przeciwnie, bankierzy
całkowicie przejęli finanse USA licytując pierwotnie bailout w wysokości
700 mld dolarów, a że otrzymali go bez problemu, pomnożyli pierwotną
sumę po wielokroć i pod straszakiem katastrofy, którą musiałyby wg nich
spowodować upadki banków „too big to fail” przejęli cały budżet USA,
mają teraz do niego nieograniczony dostęp z czego skrzętnie korzystają
wypłacając sobie horrendalne bonusy.
Po standardowym przeprowadzeniu „pilot project” musi nastąpić
realizacja programu głównego i chyba właśnie następuje. Niewykluczone,
że wkróce nastąpi odpowiedź społeczeństw świata, jak na załączonym
trailerze filmu "Assult on Wall Street". To prawdopodownie najlepsze
lekarstwo nie tylko na COVID-19 oraz jego mutacje, ale także na
terroryzm na świecie, w tym terroryzm finansowy, mający dokładnie to
samo źródło.
Za: http://noweateny.pl/International/details/308/KTO-STOI-ZA-KORONAWIRUSEM-COVID--GLOBALNY-RZD-CIENIA-URUCHAMIA-WIATOWY-KRACH-POD-HASEM-TO-NIE-MY-TO-KORONAWIRUS?fbclid=IwAR0Nmcn8OrWajiKUsmTEG63SOjMZH_SDC9-zYf_Ngqct6pIqfASs_uMqJAk