Kto chciałby wszczepić sobie mikro chipa?
Niektórzy ludzie bardzo chcą wprowadzić chipa do swojego ciała.
„Jestem gotowa” – mówi Charlene Li, główny analityk grupy Altimeter.
Mała firma z Wisconsin, Three Square Market ogłosiła rozpoczęcie chipowania pracowników. Zaoferowała implantację swoim pracownikom jako wygodę dla nich w celu wyeliminowania identyfikatorów.
Zamiast niego chip jest ich identyfikacją. Mogą również płacić przez chipa za przedmioty zakupione w firmie.
Charlene Li mówi:
„my
kobiety, zazwyczaj nie mamy na zewnątrz kieszeni w ubraniach, więc
musimy nosić torebkę, w której mamy: kluczyki, telefon i inne rzeczy.
Gdybym miała chipa, nie musiałabym nosić tych rzeczy. Wszystko robiłabym
przez chipa”.
Czy chipowanie jest bezpieczne?
Należy
zgodzić się z tymi poglądami w jednym wymiarze: wygoda, szybkość,
łatwość obsługi. Każdy z nas chciałby płacić, kupować, przechodzić
identyfikacje w kilka sekund. I taką wygodę i szybkość umożliwiają
chipy.
Jednak… gdyby korporacje, rządy obsługujące chipy były uczciwe, to można uznać ten gadżet za świetny krok cywilizacyjny.
Jednak prawda jest dużo trudniejsza.
Niewłaściwe
zachowanie, pogląd, komentarz na temat władz, ich poczynań, może
spowodować zablokowanie chipa. W takiej sytuacji jesteśmy bezbronni.
Kiedy pod chipa podepniemy całą naszą identyfikacje personalną,
zawodową, bank, historię choroby, to po wyłączeniu chipa nie istniejemy.
To są potężne negatywy używania jakichkolwiek chipów, gadżetów, które chcą przejąć kontrolę nad naszym życiem.
Bardzo łatwo można wyobrazić sobie następującą sytuacje:
osoba zachipowała całą swoją rodzinę…
Szybko jest obsługiwana w sklepach, w bankach, na poczcie, na lotniskach.
Jednak nagle ktoś z rodziny choruje. Ma nowotwór. Medycyna ma do zaoferowania śmiercionośną chemioterapie.
Rodzina
dowiaduje się o lekarzu, który leczy naturalnymi terapiami: wlewy
dożylne z witaminy C, amigdaliną i innymi skutecznymi substancjami.
Wyleczalność ma bardzo wysoką.
Rodzina udaje się do lekarza.
Kiedy
przychodzi do zapłaty przez chipa za produkt i usługę, system wykrywa,
że produkty nie są na liście leków korporacyjnych, a lekarz nie ma
autoryzacji korporacyjnej medycyny.
Płatność zostaje zablokowana.
Nie ma płatności, nie ma produktów, nie ma efektów wyleczenia nowotworu.
Kiedy
system wykrył, że mąż i żona korzystają z alternatywnych lekarzy, że w
kilku miejscach próbują zapłacić za nieautoryzowane produkty, blokuje
konto bankowe.
Rodzina nagle nie może spłacać kredytów, nie ma za co kupić jedzenia… nie ma pieniędzy…
Wyjaśnienie sytuacji trwa tygodnie… miesiące, a bank upomina się o raty kredytowe…
Dlaczego tak się stało?
Ponieważ
w przeszłości, w przypływie wiary w reklamy, w otaczający system,
rodzina zaszczepiła się i przekazała swoje życie w ręce
niezidentyfikowanego systemu.
System
głaszcze cię po głowie, jeżeli wykonujesz jego nakazy, kiedy myślisz
tak jak nakazuje, kiedy chodzisz w odpowiednie autoryzowane miejsca.
Kiedy wykryje twoją samowolność, blokuje twoje konto.
Nie ma już gotówki, nie ma dokumentów papierowych, nie ma historii choroby w teczce papierowej.
Wszystko jest w systemie komputerowym, który został zablokowany.
Powyższa
historia jest tym co czeka ludzkość, kiedy wyeliminują gotówkę, kiedy
narzucą nam numery identyfikacyjne, kiedy zaoferują jedno konto, w
którym mieści się całe nasze życie, cały nasz byt.
To będzie początek systemu niewolniczego o jakim mógł pomarzyć Hitler czy Stalin…
Edycja i tekst: Robert Brzoza
Tłumaczenie: Hubertos
Fragmenty tekstu z: infowars.com
RobertBrzoza.pl – Polski Portal Informacyjny