Reżimowa telewizja głównego ścieku donosi, że to Polska będzie
pierwszym państwem, które otrzyma szczepionkę na koronawirusa
amerykańskiej produkcji. Do takich ustaleń miało dojść wczoraj między
Andrzejem Dudą a Donaldem Trumpem w trakcie wizyty polskiego prezydenta w
Białym Domu.
Donald Trump pytany podczas konferencji prasowej, czy Polska uzyska szybki dostęp do szczepionki na Sars-Cov-2, odpowiedział twierdząco.
“Być może czeka nas wkrótce piękna niespodzianka”
Według stacji TVP Info, nasz kraj jako pierwszy zostanie zaopatrzony przez USA w szczepionkę na koronawirusa.
Międzynarodowy sojusz szczepionkowy Gavi zaleca rządom i organizacjom
zdrowia, aby odpowiednio wcześnie zawarły porozumienie o tym, jak w
przyszłości rozdzielane będą szczepionki odpornościowe przeciwko
koronawirusowi. Należy ustalić reguły, w jakiej kolejności i kto będzie
szczepiony oraz jak wyglądać ma sprawiedliwa międzynarodowa dystrybucja –
powiedział dyrektor organizacyjny sojuszu Gavi, epidemiolog Seth
Berkley podczas wideokonferencji z niemieckimi dziennikarzami. Liczy się
on z tym, że za 12-18 miesięcy szczepionki będą dostępne. Ponieważ już
teraz uproszczono zasady dopuszczenia szczepionek, przy łucie szczęścia
czas ten może się nawet skrócić.
Globalne partnerstwo na rzecz depopulacji.
Sojusz szczepionkowy Gavi utworzony został przed 20 laty na Światowym
Forum Ekonomicznym w Davos jako globalne partnerstwo
publiczno-prywatne, z siedzibą w Genewie. Jego celem jest poprawa
dostępu do szczepionek przeciwko chorobom zagrażającym życiu, którym
można zapobiegać w krajach rozwijających się. Członkami są rządy krajów
uprzemysłowionych i rozwijających się, Światowa Organizacja Zdrowia,
UNICEF, Bank Światowy, Fundacja Bill & Melinda Gates, organizacje
pozarządowe, producenci szczepionek z krajów uprzemysłowionych i
rozwijających się, a także instytucje opieki zdrowotnej i badawcze oraz
prywatni darczyńcy. Niemiecki rząd jeszcze niedawno obiecał Gavi
wsparcie w wysokości 600 mln euro. Dzieki sojuszowi do tej pory
zaszczepiono ponad 760 mln dzieci.
Seth Berkley, będący czołowym ekspertem programu szczepień,
poinformował, jak sytuacja w koronakryzysie przedstawia się teraz na
świecie. Międzynarodowa Organizacja Zdrowia WHO wymienia aktualnie 76
ewentualnych szczepionek przeciwko koronawirusowi; pięć z nich znajduje
się już na etapie testów klinicznych, 71 w fazie testów
przedklinicznych. – Świat naukowców staje na wysokości zadania –
podkreśla Seth Berkley, zaznaczając, że nie można jednak uwzględnić
setek różnych szczepionek, wymagających szeroko zakrojonych testów
klinicznych i zezwalać potem na ich produkcję.
Depopulacja na międzynarodową skalę.
W rozmowie z dziennikarzami Seth Berkley wymienił kilka ważnych
wyzwań, wymagających międzynarodowej koordynacji. Pierwszym jest
przygotowanie wystarczającej ilości szczepionek. Konieczne będzie
ustalenie priorytetów i stworzenie mechanizmu dystrybucji. Jego zdaniem
jako pierwsi szczepionki powinni otrzymać pracownicy służby zdrowia.
Zaznaczył przy tym, że należy zapobiec temu, by bogate państwa wykupiły
wszystko na własne potrzeby.
Poza tym, biorąc wzgląd na większe liczby ofiar innych chorób, na całym świecie należy dalej prowadzić rutynowe szczepienia.
Berkeley domaga się, by przyszłą szczepionkę na pewien czas
zadeklarować jako powszechne dobro, a nie dobro komercyjne. –
Oczywiście, że nie jestem decydentem politycznym, ale należałoby dążyć
do tego, żeby szczepionkę taką na całym świecie traktować jako dobro
ogólne. Z tego względu sektor publiczny powinien finansować badania,
produkcję i dystrybucję – przynajmniej na określony czas. Potem
szczepionka może powrócić na komercyjny rynek i mieć zróżnicowane ceny w
zależności od sytuacji poszczególnych krajów, także z uwzględnieniem
rozsądnej marży dla producenta.
Trucizna w zastrzyku czy doustnie?
Do tej pory nie wiadomo jeszcze, czy szczepionka przeciwko koronawirusowi będzie w formie zastrzyku czy np. jako płyn doustny. Prof. Berkley sądzi, że będzie to jednak szczepionka, w jednej lub dwóch dawkach. Nie można także wykluczyć że szczepienie trzeba będzie powtarzać raz w roku.
Wskazuje on przy tym na istniejące już od dawna ostrzeżenia przed
następstwami pandemii. Jego zdaniem dopiero teraz ludzie pojmują
znaczenie szczepionek dla globalnej ochrony zdrowia.
Przy okazji zbliżającego się Światowego Tygodnia Szczepień,
przypadającego co roku na ostatni tydzień kwietnia, 270
lekarzy-pediatrów wezwało niemiecki rząd, by w większym stopniu
angażował się na rzecz szczepień na całym świecie. Lekarze apelują do
niemieckiego ministra rozwoju Gerda Muellera, by podwyższył niemiecki
wkład w pracę sojuszu szczepionkowego Gavi z 600 do 700 mln euro.
Donald Trump zapytany o szanse na uczestnictwo Polski w procesie opracowywania leków i szczepionki na koronawiurusa oraz uzyskaniu szybkiego dostępu do nich odparł, że państwa „pracują bardzo mocno nad jednym i drugim, znajdujemy świetne odpowiedzi. Myślę, że czeka nas bardzo piękna niespodzianka, szybciej niż moglibyście się państwo spodziewać”.
Trump pozytywnie ocenił współpracę krajów nie tylko na polu
politycznym czy militarnym, ale w kontekście koronawirusa i jest
przekonany, że Polska w dalszym ciągu będzie zaangażowana „zarówno z
punktu widzenia pomocy, jak i z punktu widzenia opieki nad Polakami,
kiedy już będziemy mieli tę szczepionkę”. Prezydent USA uważa, że
preparat uda się uzyskać „bardzo szybko”, ale bardziej precyzyjne
terminy nie są na razie znane – podaje TVP Info.
Z kolei Duda podkreślił, że Polska oferuje „sojusznicze wspieranie –
choćby w symbolicznym wymiarze” w walce USA z koronawirusem. „W
oczywisty sposób zakładam, że biorąc udział w pracach badawczych i tym
samym będąc współtwórcami tych leków i szczepionek, Polacy będą mogli
liczyć na to, że będą one dostępne dla Polaków jak najwcześniej” –
wyznał Duda, cytowany przez TVP Info. Prezydent Polski oznajmił, że jak
najszybsze udostepnienie szczepionki dla Polaków i innych społeczeństw
jest celem, do którego będzie dążył.
Z wypowiedzi Dudy nie wynika jednoznacznie, że to Polska miałaby być
pierwszym beneficjentem amerykańskiej szczepionki na koronawirusa, ale
redakcja TVP twierdzi, że ustaliła te fakty w oparciu o nieoficjalne
źródła.
Źródło : dw.com ,biznes.info