Misja Iranu przy Organizacji Narodów Zjednoczonych wydała
oświadczenie, w którym stwierdza, że Teheran z dumą będzie nadal pomagał
rządowi syryjskiemu.
Oświadczenie to zostało wydane w odpowiedzi na uwagi rzecznika
Departamentu Stanu USA, który powiedział Newsweekowi, że usunięcie
irańskich oddziałów i sił wspieranych przez Republikę Islamską z Syrii
jest celem USA.
“Cele polityki Stanów Zjednoczonych wobec Syrii były spójne i
pozostają bez zmian: trwała klęska ISIS i Al-Kaidy, nieodwracalne
polityczne rozwiązanie konfliktu w Syrii zgodnie z rezolucją Rady
Bezpieczeństwa ONZ 2254 oraz usunięcie wszystkich sił wspieranych przez
Iran” – stwierdził rzecznik Departamentu Stanu.
Irańska misja przy ONZ odpowiedziała, mówiąc: “Rola Iranu w Syrii
polega na wspieraniu syryjskiemu ludowi i rządowi Syrii w walce z
terroryzmem i przywróceniu bezpieczeństwa i stabilności w kraju”.
Oświadczenie to nazwało również Stany Zjednoczone “nieproszonym intruzem” w Syrii.
“Iran i Syria są partnerami strategicznymi od ponad czterdziestu lat i
ta jedność jest główną przeszkodą dla polityki wrogów w regionie. Iran z
dumą będzie nadal pomagał syryjskiemu rządowi chronić integralność
terytorialną Syrii, a także swoich obywateli przed grupami
terrorystycznymi” – głosi oświadczenie.
(na podst tehrantimes.com/opr. Eugeniusz Onufryjuk)
Komentarz Redakcji: Polityka Stanów Zjednoczonych w
Azji Zachodniej jest jednym z głównych czynników, destabilizujący cały
region. W trakcie wojny w Syrii Iran wystąpił w roli siły, która dąży do
jak najszybszego osiągnięcia pokoju i stabilności w Syryjskiej
Republice Arabskiej, wspierając prawowity rząd i chroniąc mniejszości
religijne (w tym chrześcijan) od całkowitej eksterminacji przez
wspieraną przez USA „opozycję” w postaci niedobitków al-Kaidy i ISIS.
Również obecnie USA przeszkadzają w stabilizacji sytuacji wewnętrznej
Syrii, chcąc zagłodzić jej mieszkańców sankcjami oraz bezprawnie
eksploatując syryjskie zasoby naturalne. Należy pamiętać też o łamaniu
przez USA integralności terytorialnej Syrii, m.i. poprzez bezprawną
obecność jankeskiego żołdactwa na północnym wschodzie kraju i wspieraniu
przez Waszyngton kurdyjskich ugrupowań terrorystycznych