Wystawa dostępna dla publiczności od 28.01 do 23.04. 2017 r. |
W dniu 8 lutego 2017 roku przedstawiciele Ruchu Christus Rex odwiedzili wystawę w Muzeum Gliwickim pt.: "Z Bogiem za Króla i Ojczyznę". Wystawa poświęcona jest historii wojskowości na terenie Śląska w okresie od lat sześćdziesiątych XIX wieku do wybuchu I wojny Światowej.
Zapraszamy do Willi Caro na wystawę pod tytułem „Z Bogiem za króla i ojczyznę”. Kultura militarna prowincji śląskiej od wojen zjednoczeniowych do Wielkiej Wojny (1864–1914).
To pierwsza taka ekspozycja w historii muzealnictwa na Śląsku. Obraz
minionego świata śląskich regimentów i zarazem barwna opowieść o
jednostkach wojskowych kwaterujących na terenie prowincji śląskiej w
okresie od lat sześćdziesiątych XIX w. do wybuchu Wielkiej Wojny w 1914
roku.
Militarny ceremoniał i symbolika…
szamerowane mundury, broń i ordery, przemarsze, defilady i parady,
uroczystości pułkowe, manewry i ćwiczenia. Kultura militarna w
dekadach poprzedzających wybuch pierwszej wojny światowej stanowiła
jeden z najistotniejszych segmentów funkcjonowania społeczeństw
europejskich. Mundur stawał się ważnym, często dominującym elementem
pejzażu miejskiego, oddziaływał na ówczesną modę i obyczaje. Również
na Śląsku, który w połowie XVIII w., w wyniku zwycięskich wojen
prowadzonych z Austrią, wszedł w skład państwa pruskiego. Od schyłku
tego stulecia na terenie prowincji śląskiej rozpoczęto formowanie
jednostek wojskowych, co nabrało dynamiki w okresie wojen napoleońskich.
Śląskie regimenty wzięły udział w tzw. wojnach zjednoczeniowych,
prowadzonych przez Prusy od 1864 do 1871 r. – z Danią, Austrią i
Francją. W 1871 r. Śląsk wraz z Prusami znalazł się w granicach Rzeszy
Niemieckiej. Zważywszy na fakt, że pruski (niemiecki) militaryzm
położył się cieniem na XX-wiecznych dziejach Europy, wydaje się rzeczą
istotną przyjrzenie się temu zjawisku w takim kształcie, w jakim
funkcjonowało ono w swoim mateczniku, czyli w samych jednostkach
zbrojnych – mówią kuratorzy wystawy – historycy Zbigniew Gołasz i Aleksandra Korol-Chudy.
Celem wystawy jest zaprezentowanie
kultury militarnej w prowincji śląskiej od lat sześćdziesiątych XIX w.
do roku 1914 r., w jej wymiarze materialnym oraz symbolicznym. Jak dotąd
żadne ze śląskich muzeów nie pokusiło się o próbę syntetycznego
przedstawienia tego zagadnienia. Po części jest to
spowodowane niewielką liczbą obiektów militarnych z epoki zachowanych w
zbiorach muzealnych, tudzież ich znacznego rozproszenia, nie tylko w
muzeach Dolnego i Górnego Śląska czy innych części Polski, ale także
poza granicami naszego kraju. W tym kontekście jako unikatowa jawi się
kolekcja militariów śląskich regimentów gromadzona na przestrzeni
czterech dekadach przez Pana Norberta Kozioła, która stanowi trzon
ekspozycji. Znajdują się w niej liczne i wyjątkowo rzadkie przedmioty,
pozwalające na zaprezentowanie kilku płaszczyzn właściwych dla kultury
wojskowej na Śląsku w omawianym okresie.
Pan Norbert Kozioł od czterech dekad
wyszukuje interesujące go artefakty. Jego kolekcja obejmuje kilka
tysięcy obiektów związanych z kulturą militarną Prus oraz Cesarstwa
Niemieckiego, z których kilkaset, tych najbardziej interesujących,
zostanie zaprezentowana na wystawie w Muzeum w Gliwicach. Zorganizowanie
podobnej ekspozycji w oparciu o zbiory muzeów krajowych byłoby
całkowicie niemożliwe, i z tego względu gliwicka wystawa ma charakter
prekursorski, a zarazem wybitnie kolekcjonerski. Nie byłoby jej gdyby
nie kolekcjonerska pasja Pana Norberta Kozioła. Historycy i muzealnicy
mają wielki dług wobec takich osób, które z wielkim oddaniem, latami,
pieczołowicie gromadzą i chronią od zapomnienia pamiątki przeszłości.
Nasza wystawa jest z tego względu również swoistym hołdem, który
muzealnicy składają kolekcjonerom prywatnym, takim jak Pan Norbert
Kozioł, który zdecydował się udostępnić swoje zbiory szerokiej
publiczności – mówi Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.
Odwołanie do trzech głównych typów
formacji lądowych było podstawowym założeniem konstrukcyjnym wystawy.
Całość otwiera prezentacja piechoty, najliczniejszej formacji w
regionie, następnie ukazana zostanie kawaleria, a ostania sala
poświęcona będzie jednostkom artyleryjskim wraz z saperami i taborami.
Przybliżone zostaną różne wątki tematyczne związane z funkcjonowaniem
formacji zbrojnych. W pierwszym rzędzie to „barwa i znak” –
umundurowanie wraz z wszystkimi z tym związanymi atrybutami: nie tylko
właściwy uniform (bluza, kurtka, płaszcz, spodnie, buty), ale też
pagony, epolety, oznaki i odznaki, medale, nakrycia głowy – czapki i
hełmy, ponadto pasy, sznury, akselbanty, elementy oporządzenia i
uzbrojenie – broń biała, jak i palna – mówi Zbigniew Gołasz.
Drugą część prezentacji stanowi bogata
ikonografia. Składają się na nią oryginalne obiekty – fotografie,
obrazy, ryciny, pocztówki, oleodruki i in., które dokumentują losy
żołnierzy służących w danych jednostkach, typową służbę wojskową, sceny
batalistyczne, ukazują obiekty koszarowe (często już nieistniejące) oraz
uroczystości i ceremonie wojskowe.
Garnizony wojskowe w takich miastach
jak Wrocław, Głogów, Nysa czy Gliwice stanowiły istotną część
społeczności miejskiej w dobie Cesarstwa (1871–1918). Oficerowie i
żołnierze, w barwnych, niekiedy bogato szamerowanych mundurach, budowali
oryginalny koloryt miast. Ubogaceniem codzienności były też liczne
ceremonie militarne, parady, ćwiczenia, uroczystości pułkowe. Przez
niemal półwiecze od zjednoczenia Niemiec panował pokój. Doświadczeniem
żołnierzy była pospolita służba koszarowa. Ten barwny świat skończył się
definitywnie latem 1914 r., wraz z wybuchem Wielkiej Wojny. Znikły
wówczas kolorowe uniformy, a dla żołnierzy nadszedł czas wojny, niosącej
rany, cierpienie i śmierć – mówi Aleksandra Korol-Chudy.
W ramach wystawy przywołane zostaną
także elementy specyficznej kultury rekrucko-koszarowej. Wiążą się one
ze służbą wojskową jako przeżyciem formacyjnym, są rodzajami jej
upamiętnienia, a zarazem nośnikami treści symbolicznych, o wymiarze
zarówno ograniczonym do samego regimentu, jego historii i emblematów,
jak i dotyczącym ogólnopaństwowej przestrzeni symbolicznej. W tej części
ekspozycji dominować będą przedmioty codziennego użytku, częstokroć
związane z życiem towarzysko-koleżeńskim, na które naniesiono funkcje
komemoracyjne: kufle, kieliszki, szklanki, talerze, manierki, fajki,
galanteria, drobna rzeźba. Szczególny nacisk położony zostanie na
obiekty związane z regimentami stacjonującymi w Gliwicach.