Neobanderowski pułk Azow i jego
polityczna odnoga, partia „Korpus Narodowy” organizują 4 marca we Lwowie
marsz ku pamięci dowódcy UPA Romana Szuchewycza, bezpośrednio
odpowiedzialnego za ludobójstwo polskiej ludności Kresów Wschodnich.
Manifestacja odbywać się ma pod hasłem „Lwów nie dla polskich panów”.
„Wyjdź i pokaż, do kogo należy Lwów!” – takim sloganem zachęca do udziału w marszu „Korpus Narodowy” na
swojej oficjalnej stronie. Rozpoczynające się 4 marca o godzinie 17:00
wydarzenie odbywa się w 68. rocznicę śmierci Romana Szuchewycza,
głównodowodzącego tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii, który poniósł
śmierć z rąk oddziałów NKWD.
Korpus Narodowy reklamuje wydarzenie
plakatem z hasłem „Lwów nie dla polskich panów” i wizerunkiem
Szuchewycza. Pułk Azow i „Korpus Narodowy” nierzadko manifestują
przywiązanie do postaci Stepana Bandery czy Romana Szuchewycza.
Demonstracje ugrupowania odbywają się zazwyczaj pod banderowskimi
czerwono-czarnymi flagami. Z kolei sam dowódca Azowa Andrij Biłecki w
przeszłości dawał wyraz swoim inspiracjom „Izraelem” oraz Stanami
Zjednoczonymi jako wzorami państw narodowych.
Państwo ukraińskie jest po dziś dzień
terytorialnym beneficjentem paktu Ribbentrop-Mołotow, w wyniku czego w
jego granicach nadal znajduje się m.in. Lwów, Stanisławów, Wołyń i inne
polskie ziemie.
Od Redakcji: Hasło „Wyjdź i pokaż, do kogo należy Lwów!” można również interpretować jako wezwanie do udekorowania miasta na biało-czerwono.
Za: http://xportal.pl/?p=33286