Po śmierci królowej Anny 25 maja 1339 roku Kazimierz III Wielki
zaczął planować ponowny ożenek – ze związku z Litwinką doczekał się
bowiem tylko dwóch córek. Kandydatkę na nową polską władczynię znalazł w
Czechach. Była nią Małgorzata, córka króla Jana Luksemburskiego i
Elżbiety z dynastii Przemyślidów, wdowa po księciu dolnobawarskim
Henryku II Wittelsbachu. Pod koniec maja 1341 roku doszło do układu
zaręczynowego między Luksemburgami a Kazimierzem, w połowie czerwca król
przybył zaś do Pragi, aby osobiście poznać swoją przyszłą żonę. Wkrótce
jednak Małgorzata nagle zaniemogła i 11 lipca 1341 roku zmarła w wieku
28 lat. Tymczasem dwa dni później Kazimierz, prawdopodobnie jeszcze
niepowiadomiony o śmierci narzeczonej, podpisał dokument o sojuszu
polsko-czeskim, który miał trwać nawet w razie śmierci „pani Małgorzaty
narzeczonej naszej najdroższej”. Osobnym pismem król zobowiązał się też
do tego, że nie wstąpi w nowy związek małżeński i nie wyda córek za mąż
bez porozumienia z bratem Małgorzaty, margrabią Moraw i przyszłym
cesarzem Karolem.
Gdy król dowiedział się o śmierci narzeczonej, na wycofanie się z
zobowiązań było już za późno. Luksemburgowie zaproponowali Kazimierzowi
na żonę córkę zaprzyjaźnionego z nimi landgrafa Hesji Henryka II
Żelaznego, Adelajdę, a król musiał tę propozycję zaakceptować. Liczył
przede wszystkim na to, że heska księżniczka da mu męskiego potomka.
Miłe złego początki
Adelajda urodziła się ok. 1324 roku jako trzecie z kolei dziecko
landgrafa Hesji Henryka II Żelaznego i Elżbiety Wettynówny. Miała
starszego brata Ottona i trzy siostry: Elżbietę, Juttę i Małgorzatę.
Małżeństwo rodziców heskiej księżniczki nie układało się najlepiej, na
co miały najprawdopodobniej wpływ kłótliwy charakter i gwałtowność
Henryka. W 1339 roku posądził on swoją żonę o cudzołóstwo, doprowadzając
do wyjazdu Elżbiety z zamku landgrafów heskich w Kassel na dwór jej
brata w Eisenach w Turyngii. Piętnastoletnia Adelajda na pewno mocno
przeżyła rozstanie rodziców, bez wątpienia nie sądziła jednak, że
kilkanaście lat później znajdzie się w podobnej sytuacji. Przed
poślubieniem jej przez polskiego króla księżniczka była zaręczona z
księciem bawarskim Ruprechtem z dynastii Wittelsbachów. Układ
zaręczynowy został zawarty ok. 10 czerwca 1331 roku, kiedy Adelajda
miała zaledwie siedem lat. Do małżeństwa jednak ostatecznie nie doszło,
zapewne z powodu ubóstwa heskiego landgrafa i złej opinii, jaką miał na
terenie Niemiec.
Latem 1341 roku do Hesji przybyło poselstwo z prośbą o rękę Adelajdy
dla króla Polski Kazimierza III Wielkiego. Jan Długosz pisał w swojej
kronice:
Margrabia heski Henryk ucieszony bardzo nadzieją pokrewieństwa z tak znacznym królem, przyjąwszy posłów królewskich z wielkimi honorami, chętnie godzi się na ich prośbę. Oddając im swoją córkę, wspomnianą Adelajdę dla większego uczczenia króla i swojej córki odprowadza ją osobiście aż do Krakowa.
Adelajda heska – druga żona Kazimierza Wielkiego
Chociaż pod wieloma względami jego relacja nie zasługuje na zaufanie,
prawdą jest, że małżeństwo to wiązało się dla Henryka z ogromnym
prestiżem. Ślub Kazimierza i Adelajdy odbył się 29 września 1341 roku w
Poznaniu i jeszcze tego samego dnia została ona koronowana w poznańskim
kościele św. Piotra przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Janisława. W
uroczystościach wzięli udział między innymi Karol IV, ojciec Adelajdy
oraz jej stryj Herman, książęta brunszwiccy Henryk i Ernest, hrabia Jan
von Ziegenhain, hrabia Zygfryd von Wittgenstein, piastowscy książęta
Bolesław mazowiecki, Bolesław legnicki i Jan ścinawski oraz liczni
dostojnicy z całej Polski. 4 października 1341 roku Kazimierz przyrzekł
udzielać teściowi pomocy przeciw wszystkim potencjalnym wrogom, z
wykluczeniem Luksemburgów, króla Węgier Karola I Roberta i księcia
świdnickiego Bolka II. Dzień wcześniej Henryk zobowiązał się z kolei w
ciągu roku wypłacić zięciowi posag w wysokości dwóch kop groszy
praskich. Wyjątkowo niska suma i tak nigdy nie została przez landgrafa
wypłacona.
W listopadzie 1341 roku Adelajda uroczyście wjechała do Krakowa i
zamieszkała na zamku na Wawelu. Nowa królowa Polski nie tylko uchodziła
za kobietę urodziwą, ale również „pełną doskonałości cnót i obyczajów”
(słowa Jana Długosza). Przez pierwsze lata jej małżeństwo z Kazimierzem
układało się bardzo dobrze, a król traktował swoją żonę z należytym
szacunkiem. Zapisana jej przez monarchę oprawa obejmowała między innymi
ziemię sandomierską z przynależnymi do niej zamkami, wsiami i miastami.
Adelajda otrzymała też prawo do pobierania wpływów w wysokości 500 kop
groszy praskich rocznie z królewszczyzn, między innymi w Chęcinach,
Solcu i Wiślicy.
W pierwszej połowie 1342 roku Kazimierz przez większość czasu
przebywał w pobliżu Adelajdy, a w dokumencie z 14 października 1342 roku
nazywał ją „panią naszą najdroższą”. Królowa miała swój własny dwór,
angażowała się w rozwój sztuki i prawdopodobnie wprowadziła na Wawel
elementy niemieckiej obyczajowości. Według tradycji miała ufundować
kościół parafialny w Żarnowcu, chociaż w rzeczywistości zapewne
przyczyniła się tylko do jego przebudowy. Najprawdopodobniej dobrze
znała łacinę, chociaż nigdy nie nauczyła się języka polskiego.
Związek Kazimierza i Adelajdy zapowiadał się na zgodne i trwałe
małżeństwo. Jeszcze w latach 1350–1351 monarcha występował w imieniu
żony do kurii papieskiej. Bullą papieża Klemensa VI z 27 czerwca 1350
roku Kazimierz i Adelajda mogli dokonać wyboru spowiednika z prawem
otrzymania od niego odpustu zupełnego, 12 lipca 1351 roku papież
pozwolił zaś słuchać parze królewskiej mszy w okresie interdyktu. W
styczniu 1352 roku w bliskim otoczeniu króla znajdował się z kolei
spowiednik i podkanclerzy Adelajdy Kunko. Wieloletnie bezskuteczne
starania o potomstwo zniszczyły jednak małżeńskie relacje pary.
Kazimierz liczył na to, że Adelajda da mu upragnionego męskiego potomka.
Królowa była jednak najprawdopodobniej bezpłodna, choć nie można
całkowicie wykluczyć, że w okresie ich małżeńskiego pożycia dochodziło
do poronień.
Kochanki, bękarty i… tatarska księżniczka
Chociaż jeszcze na początku lat 50. XIV wieku Adelajda i Kazimierz
występowali w dokumentach jako zgodne małżeństwo, monarcha już od kilku
lat zdradzał żonę z przedstawicielkami rycerstwa lub mieszczaństwa.
Długosz stwierdzał:
Niepomny bowiem uczciwości małżeńskiej prowadził rozwiązłe życie, gardząc i za nic mając swoją żonę, królową Jadwigę (sic!), inaczej Adelajdę, kobietę urodziwą i zacną i jawnie i pokątnie żył z nałożnicami, których tłumy jak jakieś siedliska sromoty porozmieszczał w Opocznie, Czchowie, Krzeczowie i wielu innych miejscowościach.
Przekaz kronikarza o swego rodzaju haremie utworzonym przez
Kazimierza wydaje się mocno przesadzony, jednak dowodem na
pozamałżeńskie stosunki władcy w czasie małżeństwa z Adelajdą są
pozostawieni przez niego nieślubni synowie: Niemierza, Jan i
najprawdopodobniej Pełka. Rozwiązłość króla miała być zresztą według
Długosza przyczyną jego konfliktu z wikariuszem krakowskim Marcinem
Baryczką, którego monarcha polecił utopić w Wiśle. Przyczyny tragicznej
śmierci duchownego są jednak kwestionowane przez niektórych badaczy
(m.in. Józefa Śliwińskiego).
Ostatni znany dokument wymieniający Adelajdę u boku męża pochodzi z
17 lutego 1353 roku, a jeszcze pod koniec października 1354 roku nadal
wydawała ona dokumenty jako żona polskiego króla. Zapewne pod koniec
1354 roku lub na początku 1355 roku doszło jednak do oficjalnej
separacji małżonków, a upokorzona monarchini zamieszkała na zamku w
Żarnowcu, gdzie miała być przez męża trzymana pod strażą. Wkrótce
Kazimierz zaczął podejmować pierwsze kroki mające na celu znalezienie
nowej żony i zakończenie małżeństwa z niekochaną Adelajdą. Już w marcu
1354 roku, kiedy król prowadził rokowania pokojowe z Tatarami, wśród
mieszczan wrocławskich krążyła plotka, że Kazimierz zamierza poślubić
tatarską księżniczkę. Z kolei podczas pobytu na dworze cesarza Karola IV
w Pradze wiosną 1356 roku monarcha zakochał się w Krystynie Rokiczanie,
wdowie po rajcy praskim Mikłuszu z Rokiczan. Polski król zapragnął
poślubić piękną, choć już zapewne niemłodą mieszczankę. Przeszkodą było
jednak trwające małżeństwo z Adelajdą.
Sprowadzenie na Wawel Rokiczany i odebranie Adelajdzie dóbr wiennych
przelało czarę goryczy. 14 września 1356 roku królowa wraz ze swoim
ojcem Henrykiem II, który przyjechał po zhańbioną córkę, opuściła Polskę
i udała się do rodzinnego Kassel. Okoliczności wyjazdu monarchini z
kraju nie są całkowicie jasne. Sama Adelajda pisała w skardze do papieża
w 1365 roku: „Jednak wyżej wymieniony król Kazimierz, ulegając
podszeptom złego ducha, a może za czyjąś radą, wygnał panią Adelajdę,
chociaż w niczym nie zawiniła”. Tymczasem według zapiski Kalendarza włocławskiego
królowa „wyjechała z ojcem swoim landgrafem heskim bez pozwolenia
męża”. Na rozpowszechnienie tej drugiej wersji wydarzeń miał zapewne
wpływ sam król, który w listach do papieża twierdził, że to Adelajda nie
chciała z nim współżyć. Za królewską zgodą lub nie, wyjazd królowej z
Polski Kazimierz potraktował jako ostateczne zerwanie ich małżeństwa.
Już w październiku 1356 roku za żonę króla oficjalnie uchodziła w
Krakowie Krystyna Rokiczana. W świetle prawa kanonicznego sprawa
wyglądała jednak inaczej.
Walka o małżeńskie prawa
Po przyjeździe do Hesji Adelajda przez pierwsze lata znajdowała się w
najbliższym otoczeniu swojego ojca, o czym świadczy dokument Henryka II
Żelaznego z 29 lipca 1357 roku. Później prawdopodobnie przez krótki
czas przebywała w jednym z lokalnych klasztorów. Mimo wyjazdu z Polski
nie zamierzała jednak przestać walczyć o przynależne jej jako królowej
prawa. Już w 1357 roku skierowała do kurii papieskiej skargę dotyczącą
związku Kazimierza z Krystyną Rokiczaną. Próbowała też prosić o pomoc w
tej sprawie cesarza Karola IV, któremu niegdyś zawdzięczała małżeństwo z
królem. Dla dynastii Luksemburgów nowe małżeństwo Kazimierza było
jednak korzystne, zresztą sam Karol najprawdopodobniej podsunął królowi
Rokiczanę jako swoją zaufaną służebnicę. Ewentualne potomstwo z tego
królewskiego związku i tak nie miało żadnych praw do tronu.
Tymczasem po rozstaniu z Czeszką Kazimierz III Wielki już w 1362 roku
zaczął podejmować kroki zmierzające do zawarcia kolejnego małżeństwa,
tym razem dynastycznego, z księżniczką żagańską Jadwigą. W tym celu pod
koniec 1362 roku wysłał do papieża Urbana V poselstwo z Janem z Rzeszowa
na czele z prośbą o unieważnienie małżeństwa z Adelajdą. Między
małżonkami zaczęła się swego rodzaju wojna na pisma i powództwa.
17 marca 1363 roku Urban V wydał trzy odrębne bulle dla Kazimierza
Wielkiego, Adelajdy i jej ojca. W piśmie do królowej wyraził nadzieję,
że król przywróci ją do małżeńskiego pożycia i polecił jej, by ukazała
władcy „uległość, posłuszeństwo i uszanowanie”. Od Kazimierza zażądał z
kolei pogodzenia się z królową i przywrócenia jej do małżeńskiego łoża.
Henryk II Żelazny miał zaś odwieźć córkę do Polski i wypłacić królowi
zaległy posag. Nie było już jednak szans na pogodzenie się małżonków, a
polski władca powoli tracił cierpliwość do swojego podkanclerzego Jana z
Buska, który wraz z Janem z Rzeszowa zajmował się w Awinionie sprawą
królewskiego rozwodu. W 1364 roku odebrał mu urząd, co skłoniło Jana do
radykalnych działań. Prawdopodobnie jeszcze pod koniec roku przywiózł
królowi do Polski sfałszowany dokument unieważniający małżeństwo z
Adelajdą, ponieważ już w lutym 1365 roku Kazimierz (w jego przekonaniu
zgodnie z prawem) ożenił się z córką księcia żagańskiego Henryka V
Żelaznego.
Tymczasem w świetle kościelnego prawa nowa królowa Jadwiga była tylko
konkubiną, a legalną żoną Kazimierza wciąż pozostawała Adelajda.
Księżniczka heska nadal walczyła o swoją pozycję. Już wiosną 1365 roku
oburzona Adelajda oskarżyła kancelarię Stolicy Apostolskiej o
fałszerstwo, a bulla Urbana V z 25 września 1365 roku stwierdzała
wprost, że żadna papieska dyspensa nie została wydana. Papież polecił
też polskiemu władcy oddalenie Jadwigi, którą „dopuścił do niegodnych
uścisków” i przywrócenie Adelajdzie należnych jej praw. W skomplikowane
rodzinne perypetie Kazimierza zostali nawet zaangażowani jego siostra
Elżbieta i siostrzeniec Ludwik, którym papież zarzucił, że wspierają
działania króla, zamiast wziąć w obronę porzuconą heską księżniczkę.
Ostatecznie pismem z 26 maja 1368 roku Urban V oczyścił Kazimierza
Wielkiego z zarzutu sfałszowania dyspensy dla własnych korzyści, nadal
jednak nie uznawał legalności jego małżeństwa z Jadwigą. W świetle prawa
kanonicznego Adelajda do śmierci monarchy pozostawała jego żoną,
chociaż papież legitymizował córki króla ze związku z żagańską
księżniczką Jadwigą. Nie mają więc podstaw stwierdzenia niektórych
badaczy (m.in. Oswalda Balzera), że między 11 lipca 1366 roku a 26 maja
1368 roku doszło do unieważnienia małżeństwa Kazimierza i Adelajdy.
Kazimierz III Wielki zmarł 5 listopada 1370 roku w Krakowie. Po
śmierci męża Adelajda zwróciła się do nowego papieża, Grzegorza XI, z
prośbą o interwencję w sprawie jej oprawy małżeńskiej. Kazimierz niegdyś
zanegował prawa żony do jej wiana, lecz królowa liczyła na to, że jego
następca Ludwik Andegaweński dokona restytucji należnych jej dóbr.
Korzystna dla Adelajdy, lecz zignorowana przez Ludwika bulla Grzegorza
XI w tej sprawie z 25 maja 1371 roku jest ostatnim śladem życia
królowej. Biorąc pod uwagę jej aktywne działania w kurii w ostatnich
latach życia, należy wnioskować, że zmarła wkrótce po otrzymaniu
papieskiej odpowiedzi. Została pochowana w klasztorze augustiańskim w
Kassel.
Bibliografia:
Źródła:Długosz Jan, Roczniki czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego. Księga 9: 1300–1370, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2009.
Opracowania:
Balzer Oswald, Genealogia Piastów, Wydawnictwo Avalon, Kraków 2005.
Besala Jerzy, Małżeństwa królewskie. Piastowie, Bellona i MUZA SA, Warszawa 2006.
Jasiński Kazimierz, Małżeństwa i koligacje polityczne Kazimierza Wielkiego, „Studia Źródłoznawcze. Commentationes”, t. 32-33, 1990, s. 67-76.
Jasiński Kazimierz, Rodowód Piastów małopolskich i kujawskich, Wydawnictwo Historyczne, Poznań – Wrocław 2001.
Rudzki Edward, Polskie królowe, t. 1, Instytut Prasy i Wydawnictw Novum, Warszawa 1990.
Spórna Marcin, Wierzbicki Piotr, Słownik władców Polski i pretendentów do tronu polskiego, Zielona Sowa, Kraków 2003.
Śliwiński Józef, Mariaże Kazimierza Wielkiego. Studium z zakresu obyczajowości i etyki dworu królewskiego w Polsce XIV wieku, Wydawnictwa Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie, Olsztyn 1987.
Wyrozumski Jerzy, Kazimierz Wielki, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2004.
Za: http://www.legitymizm.org/adelajda-heska