W 2017 roku będziemy
obchodzić 20 lecie uchwalenia tzw. konstytucji kwietniowej tworzącej
fundament prawny ustroju politycznego III RP opartego na demokracji
parlamentarno – gabinetowej. W systemie tym rola prezydenta RP
została sprowadzona głównie do funkcji reprezentacyjnych, a
zdaniem niektórych zadania głowy państwa zostały sprowadzone do
roli „strażnika żyrandola”.
Czy jednak
rzeczywiście możemy dzisiaj mówić o zachowaniu ciągłości
prawnej pomiędzy III RP, a II RP? Kwestę tę wielokrotnie poruszano
po rozpoczętej transformacji ustrojowej po 1989 roku i rozmowach
Okrągłego Stołu w Magdalence. Także sama data powstania III RP
jest kontrowersyjna, gdyż dla jednych będzie to związane ze zmianą
nazwy państwa z PRL na RP w dniu 31 grudnia 1989 roku, a dla innych
z datą 22 grudnia 1990 roku. Zwolennicy uznania roku 1990 jako
początku III RP skupiają się na złożeniu przysięgi
prezydenckiej przez Lecha Wałęsę i zakończenia działalności
rządu RP na Uchodźstwie i przekazaniu insygniów II RP przez
Ryszarda Kaczorowskiego jako ostatniego emigracyjnego prezydenta RP.
Ich zdaniem wówczas nastąpiło przekazanie ciągłości prawnej i
konstytucyjnej pomiędzy II RP i III RP.
Jednak sprawa jest
skomplikowana, gdyż równolegle na uchodźstwie, w Londynie, działał
Juliusz Nowina Sokolnicki, który od 1972 roku został uznany przez
część polskiej emigracji niepodległościowej za legalnego
prezydenta RP i następcę Augusta Zaleskiego. W wydanym przez siebie
11 Listopada 1990 roku „Akcie Przekazania Suwerennej Władzy”
Sokolnicki zakończył działalność polityczną, wyznaczając i
przekazując władzę prezydencką osobie wybranej w wyborach
prezydenckich w Polsce1.
Po latach Juliusz Nowina – Sokolnicki wielokrotnie negatywnie
oceniał brak legalnej ciągłości i sukcesji prawnej pomiędzy II
RP, a państwem polskim powstałym po przemianach ustrojowych 1989
roku. W wydanym 15 października 2004 roku Oświadczeniu,
oceniając
sytuację polityczną w Polsce stwierdził on m.in. Powinniśmy
mieć ciągłość prawną Rzeczypospolitej z lat 1918 – 1939.
Obecna Polska jest prawnie sukcesorem PRL, a nie II Rzeczypospolitej.
Ażeby to naprawić, należy chociaż na krótki czas przywrócić
konstytucję z 1935 roku i w oparciu o jej przepisy przeprowadzić
wolne wybory
2.W
podobnym stylu już w 2002 roku Juliusz Nowina - Sokolnicki
wypowiedział się w liście W
XX rocznicę powstania Solidarności Walczącej,
który przesłał do zebranych we Wrocławiu sympatyków i członków
tej organizacji antykomunistycznej
3.
Stwierdzał on, w wydanym i przesłanym liście do uczestników
spotkania okolicznościowego: Obecna
Rzeczpospolita Polska jest prawną sukcesorką PRL (…), a mogło
być inaczej gdyby przy zmianie systemu Konstytucja Kwietniowa
została chociaż na krótko przywrócona.
Dlatego też Sokolnicki i jego zwolennicy postulowali koncepcję
tworzenia Komitetów Restytucji Niepodległości4.
Ponadto, sama
terminologia i nazewnictwo w odniesieniu do tzw. III RP budzi wiele
kontrowersji i polemik. Zdaniem wielu prawicowych polityków, państwo
polskie powstałe w wyniku transformacji ustrojowej z lat 1989-1990,
należy określać jako tzw. II PRL5.
Prezydenci III RP6,
począwszy od Lecha Wałęsy, a skończywszy na wybranym w 2015 roku
Andrzeju Dudzie nie składali przysięgi prezydenckiej wg tekstu z
konstytucji z 1935 roku. Lech Wałęsą, wybrany w 1990 roku, a w
1995 roku Aleksander Kwaśniewski składali rotę ślubowania
prezydenckiego wg tekstu przewidzianego poprawkami wniesionymi w 1989
i 1990 roku do konstytucji stalinowskiej z 1952 roku. Ustawa
zasadnicza z 22 lipca 1952 roku, która nie przewidywała Urzędu
Prezydenta, lecz wprowadzała Radę Państwa istniejącą do 1989
roku. Kolejni prezydenci – Lech Kaczyński i Bronisław Komorowski
składali rotę przysięgi wg ślubowania zapisanego w art. 130
Konstytucji z 1997 roku. Zdaniem Eugeniusza Kościeszy Lech Wałęsa
i Aleksander Kwaśniewski to tzw. rezydenci
na urzędzie namiestnika PRL7.
Jednocześnie, zdaniem autora, przekazanie insygniów prezydenckich
na ręce Lecha Wałęsy w dniu 22 grudnia 1990 roku, oznaczało (w
świetle art. 21 Konstytucji RP z 1935 roku) zrzeczenie się urzędu
Prezydenta R.P. przez R. Kaczorowskiego. Nie nastąpiło jednak
objęcie tej funkcji przez prezydenta II PRL, L. Wałęsę, choć w
tej sytuacji było ono formalnie możliwe do realizacji. Otóż
koniecznym warunkiem objęcia urzędu Prezydenta RP jest złożenie
przez elekta przysięgi (art. 19 Konstytucji RP). Wałęsa jednak
składał przysięgę prezydencką wg konstytucji z 1952 roku. Mimo
iż podczas uroczystości 22 grudnia 1990 roku Wałęsa nie przejął
urzędu Prezydenta R.P, jednak z punktu formalnego, w czasie
piastowania przez niego urzędu prezydenta tzw. III RP, podczas całej
jego kadencji istniała nadal możliwość złożenia tej przysięgi
a następnie przez jej dotrzymanie stanie się faktycznym Prezydentem
Rzeczypospolitej Polskiej. Wszystko to razem oznacza ni mniej ni
więcej, jak to, że urząd Prezydenta R.P. jest opróżniony od 22
grudnia 1990 roku8.
Dodatkowym argumentem o formalnym opróżnieniu urzędu stanowi brak
ogłoszenia aktu przekazania następstwa prezydentury w gazecie
rządowej (londyńskim Monitorze
Polskim),
czego wymaga art.24 p.1 prawomocnej Konstytucji RP9.
Powstały na skutek zrzeczenia urzędu przez R. Kaczorowskiego vacat
na stanowisku Prezydenta R.P. nie przekłada się na ważność lub
nieważność Konstytucji z 1935r. Możliwe procedury dokonywania
zmiany Konstytucji reguluje jednoznacznie art. 8110
W tej sytuacji, jest
możliwe i zasadne, aby państwo polskie kontynuowało ciągłość
prawną II Rzeczypospolitej. Teza ta oparta jest na dwóch głównych
faktach. Po pierwsze, jeden z linii emigracyjnych prezydentów,
Ryszard Kaczorowski, nie mianował 22 grudnia 1990 roku swoim
następcą na urzędzie prezydenta II RP Lecha Wałęsy w myśl art.
13 i 24 konstytucji, a jedynie zakończył swoją działalność
prezydencką. Należy uznać, że w świetle przepisów Ustawy
Konstytucyjnej z 1935 roku Ryszard Kaczorowski zrzekł się swego
urzędu prezydenckiego i przekazał Wałęsie insygnia swej władzy.
Po drugie, kolejny z prezydentów na uchodźstwie Juliusz Nowina
Sokolnicki 11 listopada 1990 roku przekazał władzę Prezydenta II
RP (na Uchodźstwie), przesyłając do Warszawy Akt
Przekazania Suwerennej Władzy11.
Mianowanie
Wałęsy, jako następcy prezydenta RP na Uchodźstwie, w myśl art.
23 konstytucji z 23 kwietnia 1990 roku i zobowiązanie elekta z
wyborów prezydenckich do złożenia przysięgi wg brzmienia z ustawy
zasadniczej z 1935 roku stanowiłoby akt prawnej ciągłości linii
prezydentów II RP z III RP reprezentowaną przez Lecha Wałęsę.
Ponadto Wałęsa nie przyjął
Aktu
Przekazania
Suwerennej Władzy Państwowej
od Sokolnickiego, a ponadto przejął insygnia od Kaczorowskiego już
po złożeniu przez Zgromadzeniem Narodowym ślubowania wymaganego
przez konstytucję. Także w wydanym Akcie
Przekazania Suwerennej Władzy
Sokolnicki nie odwoływał się do art. 13 i 24 z konstytucji
kwietniowej, nie mianował nikogo personalnie z imienia i nazwiska
swym następcą na urzędzie prezydenta. W wspomnianym dokumencie
Sokolnicki przekazywał władzę osobie wybranej na prezydenta w
wyborach powszechnych w 1990 roku. Wybrany przez naród polski Wałęsa
złożył jednak przysięgę słowami ze znowelizowanej konstytucji
stalinowskiej. Ten sam tekst przysięgi składał w 1995 roku kolejny
prezydent, którym został Aleksander Kwaśniewski.
Co oznacza, że, z
punktu widzenia prawa, Polska Rzeczpospolita Ludowa nie skończyła w
1990 roku, bo nie ma ciągłości prawnej z II Rzeczypospolitą
Obecna tzw. III Rzeczpospolita jest bezpośrednią kontynuatorką
PRL. Zdaniem wielu prawicowych polityków, którzy krytykują zawarte
w 1989 roku umowy Okrągłego Stołu, mamy teraz tzw. PRL – bis
będącą spadkobiercą PRL.
Prezydenci RP Lech
Wałęsa w 1990 roku i Kwaśniewski, w roku 1995, składali przysięgę
na mocy poprawionej Konstytucji Lipcowej (komunistycznej) z 1952
roku. Kilka lat później, w 1997 roku, za prezydentury
Kwaśniewskiego, Sejm RP wprowadził nową, konstytucję, w której
nie ma przepisów derogacyjnych do ustawy zasadniczej z 1935 roku.
Oznacza to tym samym, że ex lege, nadal obowiązuje Konstytucji
Kwietniowa z 1935 roku12.
Tryb uchwalania owej konstytucji z 1997 roku powinien być zgodny z
postanowieniami Konstytucji RP z 23 kwietnia 1935 roku. Tymczasem
Ustawa Zasadnicza z 1997 roku nie odnosi się w ogóle do prawomocnej
Konstytucji R.P. z 1935 roku, jednoznacznie wiążąc ciągłość II
PRL (PRL-bis) jako państwa nad Wisłą z PRL (art. 242 Konstytucji z
1997 roku). Jednocześnie wg Eugeniusza Kościeszy vacat po 1990 roku
na stanowisku Prezydenta R.P. nie przekłada się na ważność lub
nieważność Konstytucji z 1935roku. Jednocześnie autor w końcowej
części swego wywodu stwierdza wyraźnie, iż „wyraźnie
zaznaczyć, że procedura i sens dotychczasowych wyborów
prezydenckich są także nielegalne w świetle nie podważonej dotąd
formalnie Konstytucji R.P. z 1935roku”13.
Ponadto Senat 16
kwietnia 1998 roku, podjął Uchwałę
o ciągłości prawnej między II, a III Rzeczypospolitą, w
której czytamy: „Senat
stwierdza, że narzucona w dniu 22 lipca 1952r., konstytucja
niesuwerennego państwa, nie podważyła legalnie mocy prawnej Ustawy
Konstytucyjnej Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 kwietnia 1935 roku
oraz opartego na niej porządku prawnego.
Senat
wyraża wdzięczność organom państwa polskiego na uchodźstwie,
które działając na podstawie Konstytucji Kwietniowej z 1935 r.
umożliwiły zachowanie ciągłości prawnej między II i III
Rzeczpospolitą Polską, a także tym wszystkim, którzy swą walką
w kraju i na obczyźnie przyczynili się do przywrócenia
niepodległości i suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej.”14.
Uchwała ma jednak aspekt polityczny, gdyż nie nawiązano do
ciągłości prawnej wynikającej z konstytucji z 23 kwietnia 1935
roku.
Należy jeszcze
wspomnieć, że już w listopadzie 1939 roku, prezydent RP Władysław
Raczkiewicz wydal dekret o nieważności aktów prawnych władz
okupacyjnych15.
Dekret ten stwierdzał, że wszystkie akty prawne i zarządzenia
okupantów państwa polskiego, są nieważne i niebyłe, tj. od 1
września1939r. do momentu nawiązania ciągłości prawnej. Aby taka
ciągłość mogła być nawiązana, sejm Trzeciej Rzeczypospolitej
musi podjąć stosowną ustawę i nawiązać do ciągłości prawnej
wynikającej z konstytucji kwietniowej z 23 kwietnia 1939 roku.
1
Stanisław Pagacz, 25 lat
prezydentury III RP,
http://www.swst.pl/aktualnosci,25-lat-prezydentury-iii-rp,18.html
[dostęp 22 grudnia 2016 r.]; Na
temat prezydentury J. N. Sokolnickiego zob. Andrzej
Kępiński,
Wielki Mistrz
Polski Juliusz Nowina Sokolnicki. Przyczynek do biografii. Rozmowy
2000-2009,
Jelenia Góra 200; Robert
Majka,
Nieznany
prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Juliusz Nowina-Sokolnicki,
Poznań, 2006, biografia Sokolnicki
Juliusz, (w:) Who is Who w Polsce, 8
wydanie, 2009, część 2, s. 3038. Norbert
Wójtowicz,
Juliusz
Sokolnicki - ofiara demnatio
memoriae,
(w:) Juliusz Nowina-Sokolnicki (1920-2009). Przyczynek do historii,
red. Andrzej Szkoda, Warszawa 2012, s. 18-25; Norbert
Wójtowicz,
Kryptonim
"Mikron". Bezpieka wobec Juliusza Sokolnickiego,
Poznań 2015.
2
Oświadczenie byłego
Prezydenta RP na Uchodźstwie
Juliusza Nowiny
– Sokolnickiego
z 15 października 2004 roku – przedrukowane [w:] Wacław
Hryniewicz – Bakierowski, Komunikaty
Ministra Spraw Zagranicznych Rządu RP na Uchodźstwie (1983-1985),
Poznań 205, s. 53, W prasie polskiej Oświadczenie(…)
przedrukowała
Tylko Polska, nr
48, 25 listopada – 1 grudnia 2004, s. 13.
3
Juliusz Nowina –
Sokolnicki, W XX
rocznicę powstania Solidarności Walczącej,
„Wolna Polska”, nr 162, rok 2002, lato 2002, s. 1-2.
4
Konstytucja kwietniowa z 1935 r. według wielu znawców prawa
konstytucyjnego nadal obowiązuje. Twórzmy Komitety Restytucji
Niepodległości, „Wolna Polska”, Lato 2002, nr 161, s. 1.
5
Zob. szerzej - E.
Kościesza, O
prawomocnej Konstytucji R.P. i nielegalnej władzy w Polsce,
http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/klamstwo-ustrojowe-ii-prl-tzw-iii-rp-czesc-1.html,
dostęp 10 grudnia 2015.
6
Numeracja III
RP występuję w akcie prawnym – w preambule Ustawy
Zasadniczej z 2 kwietnia 1997, „Dziennik
Ustaw” 1997, nr 78, poz. 483).
7
E. Kościesza, Skradziona
tożsamość, niepublikowany maszynopis
autora, s. 192.
8
P. Stolarczyk, Vacat na
urzędzie prezydenta RP, „Wolna Polska”,
2001, nr 157, Poznań, Jesień 2001, s. 1.
9
P. Stolarczyk, Vacat na
urzędzie prezydenta RP, „Wolna Polska”,
2001, nr 157, Poznań, Jesień 2001, s. 1.
10
Tamże, s. 194-195, szerzej na ten temat – P.
Stolarczyk, Vacat na urzędzie prezydenta RP,
„Wolna Polska”, 2001, nr 157, Poznań, Jesień 2001, s.1; zob.
także. P. Stolarczyk, Interpretacja
przepisów konstytucji kwietniowej dotyczących kadencji i
następstwa prezydenta podczas stanu, wojny
[w:] Z. Rutkowski, Prezydent i Rząd RP na Uchodźstwie, Poznań
2001, s. 49; E. Kościesza, op. cit., s. 195.
11
Szerzej na ten temat – Z. Rutkowski, Prezydent
i Rząd RP na Uchodźstwie, Poznań 2001.
12
Tezę taką stwierdza Eugeniusz Kościesza - O
prawomocnej Konstytucji R.P. i nielegalnej władzy w Polsce,
http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/klamstwo-ustrojowe-ii-prl-tzw-iii-rp-czesc-1.html,
dostęp 10 grudnia 2015.
13
Tamże.
14
Uchwała o ciągłości prawnej między II, a
III Rzeczypospolitą, „Monitor Polski”,
1998 rok, nr 12, poz. 200. Należy zaznaczyć, że już 5 grudnia
1991 roku KPN wysunęła w Sejmie projekt Ustawy
o restytucji niepodległości. Po burzliwej
dyskusji Sejm odrzucił ten projekt głosami partii
„okrągłostołowych” (od SLD, poprzez PSL, UD, KLD, ZChN aż po
PC) już w pierwszym czytaniu 31 stycznia 1992 roku; zob.
http://www.earchiwumkpn.pl/dokumenty_kpn/ustawa_o_restytucji_niepodleglosci_1992.pdf
[dostęp 20 grudnia 2016 r.].
15
Dekret Prezydenta RP W.
Raczkiewicza z 30 listopada 1939 roku o nieważności aktów
prawnych władz okupacyjnych, „Dziennik
Ustaw” 2 grudnia 1939, nr 102, poz. 1006.