\
Patrząc na mapę współczesnego Wrocławia, łatwo wyodrębnimy jego
najstarszą część, przez wiele wieków oblewaną Odrą, Oławą i fosami
miejskimi. Po przemianach zachodzących w XIX i XX wieku, po wojnach
napoleońskich i upadku Festung Breslau w 1945 r., trudniej
jednak wyobrazić sobie historyczne centrum miasta jako twierdzę otoczoną
potężnymi fortyfikacjami. Dzisiejsze tereny spacerowe i trakty
komunikacyjne zapewne w niewielu wrocławianach czy turystach budzą
skojarzenia militarne – tym bardziej że pozostałości twierdzy można
oglądać tylko z zewnątrz lub znane są jedynie archeologom i historykom.
Na szczęście nieistniejący już lub gdzieniegdzie zachowany w szczątkowej
formie Wrocław osiemnastowieczny możemy poznać dzięki monografii pana
prof. Grzegorza Podrucznego1, autora wielu prac poświęconych architekturze obronnej miast śląskich w XVIII i XIX stuleciu.
W latach czterdziestych XVIII wieku stolica Śląska znalazła się pod
panowaniem pruskim, co ogłoszono z balkonu rynkowej pierzei zwanej
Stroną Siedmiu Elektorów – omawiana xiążka poświęcona jest przede
wszystkim tej epoce, przełomowej w historii całej dzielnicy, często
postrzeganej (pod wpływem umiejętnej propagandy
oświeceniowo-nacjonalistycznej) jako gwałtowny zwrot ku nowoczesności. W
rzeczywistości dla miasta pod wieloma względami był to okres regresu –
nieznanej wcześniej centralizacji i likwidacji swobód. O poważnych
zniszczeniach tkanki miejskiej w latach wojen śląskich już nawet nie
wspominając.
Polska literatura poświęcona pierwszej (z trzech) Twierdzy Wrocław jest skromna. Napisanie Twierdzy Wrocław w okresie fryderycjańskim
nie byłoby zatem możliwe bez szczegółowej kwerendy przeprowadzonej
przez pana Podrucznego w archiwach pruskich, austriackich i francuskich,
jak też poznania znacznie obszerniejszej literatury naukowej w języku
niemieckim. W bibliografii pojawiają się także tytuły w języku
francuskim, ważne dla tematu ze względu na biegłość Francuzów w sztuce
wojennej. Bez ryzyka popełnienia błędu można zatem mówić o dziele
zapełniającym białe plamy, jakich wciąż wiele w rodzimych naukach
humanistycznych.
Autor podzielił pracę na trzy części tematyczne (poprzedza je
prezentacja stanu badań i przedmowa pana prof. Jana Harasimowicza),
poświęcone kolejno: rozwojowi architektury obronnej Wrocławia, ze
szczególnym uwzględnieniem jej kształtu w czasach pruskich do roku 1806,
funkcjonowaniu garnizonu po 1741 r. (ludzie, zabudowania, zaplecze) i
działaniom wojennym – oblężeniom miasta w latach wojen
prusko-austriackich i wojny prusko-francuskiej za czasów uzurpacji
Napoleona Bonapartego. Przy tym ostatnim temacie warto się zatrzymać: w
1741 r. Wrocław został zajęty przez wojska Fryderyka II w
okolicznościach, które trudno określić inaczej niż słowem
„kompromitujące”. Już w recenzji xiążki
pani Anny Śliwowskiej pisałem o nielojalności wrocławian, w latach
wojny trzydziestoletniej uniżenie witających uzurpatora zwanego „królem
zimowym”. Konsekwencją zdrady był późniejszy spadek politycznego
znaczenia stolicy Śląska. W kolejnej godzinie próby władze miasta nie
przyszły z pomocą swojej prawowitej władczyni – cesarzowej Marii Teresie
– i nie zgodziły się na przyjęcie oddziałów austriackich, lecz ogłosiły
neutralność. Podpisany z najeźdźcą na początku roku układ o
neutralności został złamany w sierpniu, kiedy to pod pretextem
przemarszu na północny brzeg Odry wojska pruskie wkroczyły do miasta,
które – pomimo obecności żołnierzy miejskich wzdłuż trasy ich przejścia –
w ciągu niecałej godziny zostało opanowane bez żadnego oporu,
bez choćby jednego wystrzału. Historia Wrocławia jako podmiotu polityki
mogącego sprzeciwiać się monarchom dobiegła końca. Z perspektywy wieków
można podsumować, że Fryderyk II wkraczał do Wrocławia, powołując się na
to, iż jest krewnym i spadkobiercą Piastów, ale stosował przy tym
metody obecnie kojarzące się raczej z praktykami sowieckimi.
Pierwsza Twierdza Wrocław przestała istnieć w 1807 r. – napoleońskie
wojska okupacyjne rozpoczęły wtedy rozbiórkę miejskich umocnień, a fakt
ten okazał się czynnikiem decydującym o dalszym rozwoju miasta w
kierunku metropolii.
Cennym uzupełnieniem xiążki są mapy miasta i jego okolic oraz plany
budynków, jak również plany zmieniających się koncepcyj obronnych i
archiwalne zdjęcia – chociaż trochę szkoda, że nie są większe, ale
wielkość ilustracyj limitowana jest oczywiście rozmiarami publikacji.
Przy całej przyjemności płynącej z lektury pewnym kłopotem dla
czytelników może być brak przypisów z objaśnieniami części użytych w
pracy terminów specjalistycznych (oczywistych dla historyków
wojskowości)2.
Ta sama uwaga odnosi się do przywołanych łacińskich cytatów z
inskrypcyj. Choć xiążka jest ważna przede wszystkim jako głos w debacie
naukowej, nie należy zapominać o odbiorcach spoza kręgu
uniwersyteckiego, z publikacją tą wiążą się bowiem również niewątpliwe
walory popularyzatorskie.
Jest to jedno z tych dzieł o historii Wrocławia i regionu, które
sprawiają, że publikowanie prac naukowych w Oficynie Wydawniczej ATUT
jest prawdziwym prestiżem.
Grzegorz Podruczny, Twierdza Wrocław w okresie fryderycjańskim. Fortyfikacje, garnizon i działania wojenne w latach 1741-1806,
„Biblioteka Dawnego Wrocławia”, Oficyna Wydawnicza ATUT – Wrocławskie
Wydawnictwo Oświatowe, Wrocław 2009, str. 164 + 10 str. ilustr.
www.atut.ig.pl
www.atut.ig.pl
1 Monografia powstała na podstawie jego wcześniejszego dorobku naukowego – pracy magisterskiej i rozprawy doktorskiej.
2 Dobrym rozwiązaniem byłby też słowniczek pojęć.