STANOWISKO POLSKICH NACJONALISTÓW W TYM WZGLĘDZIE
My,nacjonaliści polscy, wychodzimy z jedynie słusznego założenia, iż
żadne mienie pożydowskie w naszym kraju nie istnieje, co dotyczy również
roszczeń niemieckich, ukraińskich i każdych pozostałych. Przyjęcie
innej opcji moralno-prawnej uznajemy za niesprawiedliwe i godzące w
podstawowe interesy Narodu Polskiego. Do własności leżącej na naszej
Ziemi i do Niej samej, mają prawo wyłącznie rdzenni Polacy oraz Państwo
Polskie. Tylko te podmioty mogą dysponować mieniem ruchomym i
nieruchomym, a w uzasadnionych przypadkach domagać się odszkodowań za
jego utratę. Jednak nawet wtedy, musi być brany pod uwagę interes
społeczny i narodowy.
Przez setki lat miliony Polaków było traktowanych jak niewolnicy we
własnym kraju, nierzadko z winy mniejszości narodowych. Łączyło się to z
przejmowaniem ich własności za pomocą oszustwa i lichwy. Po II wojnie
światowej, epoce realnego socjalizmu i przełomie 1989 roku zrodziła się
szansa, że sam Naród unormuje zapomocą swych przedstawicieli swe prawa
do majątku społeczno-narodowego. Tymczasem zostaliśmy z niego ograbieni w
wyniku rabunkowej prywatyzacji oraz rozdawnictwa mienia na rzecz obcych
organizacji i obywateli. Znany jest skandal ze „zwracaniem” gminom
żydowskim miejsc kultu, co przyniosło utratę wielu gmachów i budynków
użyteczności publicznej w postaci ośrodków zdrowia,
szpitali, szkół, bibliotek, pływalni miejskich itp. Obecnie te obiekty
niszczeją, bo gminy nie posiadają środków i celów na ich
zagospodarowanie, często też spekulują nimi pod płaszczykiem
działalności religijnej.
W sferze rzekomej żydowskiej własności prywatnej, wychodzimy z fundamentalnych zasad etyki katolickiej i narodowej, która zabrania okradania własnych rodaków w imię bogacenia się osób nie mających z Polską nic wspólnego pod względem prawnym i uczuciowym. Uważamy za skrajnie niemoralne pozbawianie ludzi dachu nad głową tylko dlatego, że jakiś Żyd przypomniał sobie o kamienicy albo placu dziadków, często zresztą zdobytych w sposób nieuczciwy, a następnie – w wyniku procesów historycznych – przejętej przez skarb państwa lub obywatela narodowości polskiej. Polska ma obowiązek walczyć o interesy Polaków, nie zaś pomnażać majątki obcych obywateli.
Ugrupowania nacjonalistyczne odrzucają „świętość” szczególnie obcej
własności prywatnej, ponieważ ponad nią występują wartości ważniejsze i
większe. Chociażby porządek Boskiego prawa i wymóg służenia jednostce
Wspólnocie Narodowej. Materialny interes nie może kolidować z dobrem
człowieka, pieniądz jest środkiem płatniczym i niczym więcej. Dlatego
nacjonaliści apelują do prezydenta, rządu i posłów o przywrócenie
hierarchii prawdziwych zasad moralno-etycznych. Należy przetrącić
kręgosłup liberalnej zasadzie wyższości najbardziej absurdalnych
roszczeń materialnych ponad pozbawionym obrony instytucji państwowych
przeciętnym Polakiem. Dochodzi do tego coraz częściej w wyniku
żydowskich i innych(głównie niemieckich) apetytów na polskie mienie i
ewentualne odszkodowania.
Wymagamy od władz RP jasnego stanowiska, że nie będzie żadnych wypłat
odszkodowań dla Żydów,Niemców itd. Co więcej, żądamy wywłaszczenia gmin
żydowskich i osób prywatnych żydowskiego pochodzenia z majątku
nieruchomego, jeżeli stał się w ich rękach towarem spekulacyjnym.
Wykluczamy również stanowczo wszelkie dalsze „zawracanie” Żydom budynków
i innych nieruchomości, które prawem Boga i Narodu przynależą do
Polaków i Rzeczypospolitej Polskiej!
ROBERT LARKOWSKI
OD REDAKCJI: Artykuł nieżyjącego już naszego redakcyjnego kolegi Roberta ale w świetle ostatniej wizyty rządu Szydło w Izraelu jakże aktualny.
Za: http://larkowski.ne.3lab.info/post/89476,zydowskie-zadania-roszczeniowo-odszkodowawcze