W naszym ujęciu problem inicjatywy prywatnej sprowadza się do określenia tej inicjatywie odpowiednich celów.
Tu właśnie kończy się domena momentów gospodarczych, a rozpoczyna się władztwo czynników pozaekonomicznych, a mianowicie światopoglądowych, politycznych etc. Określenie granic inicjatywie prywatnej, wskazanie jej właściwych celów, wszystko to są zadania organów władzy Narodu, a więc przede wszystkim jego organizacji politycznej, po drugie państwa jako organu najwyższej władzy Narodu.
Inicjatywa prywatna, poza realizacją
wskazanych sobie celów, może występować z własnymi celami i starać się,
aby one uzyskały aprobatę odpowiednich elementów decyzji, stając się
celami sankcjonowanymi przez Naród. Inicjatywa ta, jak to widzimy,
będzie inicjatywą kontrolowaną i korygowaną. Wywołane to jest
koniecznością zespolenia ogólnych wysiłków w jednolity system zbiorowego
wysiłku w interesie Narodu, będzie to zatem inicjatywa unarodowienia,
służącą w pierwszym rzędzie Narodowi. Tylko takie stanowisko można
uważać współcześnie za prawdziwie moralne i uzasadnione. Przecenianie
inicjatywy prywatnej wiąże się z indywidualizmem.
„Najgłębszym źródłem indywidualizmu – pisze O. Woroniecki jest ten rozdźwięk, wprowadzony do natury ludzkiej przez grzech pierworodny; z niego wypływa to sprowadzanie wszystkiego do siebie i ta niechęć podporządkowania się komukolwiek. Toteż odruchy i bunty indywidualne są stare jak świat i nigdy się zupełnie od nich nie uwolnimy”. Niebezpieczną zwłaszcza odmianą indywidualizmu jest indywidualizm polski, będący pewnego rodzaju anarchizmem wynikającym z braku dyscypliny wewnętrznej i z niechęci uznania określonych obowiązków jako czynnika zmuszającego do postępowania w myśl ustanowionych obowiązkami zasad.
Niechęć uznania autorytetu płynie w
Polaku z braku szacunku do innych, wynikającego z braku szacunku do
siebie. Brak szacunku do siebie zastępowała u nas niejednokrotnie pycha i
buta. To są wady naszego charakteru. Musimy się z nich leczyć. Głównym
lekarstwem jest dyscyplina, uznanie hierarchii i bezwzględne wewnętrzne
podporządkowanie się hierarchicznie wyższemu, dalej lekarstwem nie mniej
skutecznym jest praca sumienna, rzetelna i wytrwała.
Pociągnie to za sobą natychmiastowe
konsekwencje na terenie gospodarstwa, które musi być także
zhierarchizowane i zdyscyplinowane. W ten sposób problem inicjatywy
prywatnej zostanie rozwiązany w kategoriach stanowiących nakazy
postępowania w rozumieniu nacjonalizmu. Przebudowa indywidualistycznej
psychiki polskiej musi iść w kierunku tej psychiki, związania jej w
społeczną wolę pracy i społeczne pobudki działania. Nie jest to zadanie
łatwe, ale żadne wielkie zadanie nie jest łatwe.
Historia Polski dostarcza nam wielu
przykładów zgubnego indywidualizmu i zgubnej inicjatywy prywatnej,
nieodpowiedzialnych poczynań. Na terenie gospodarczym natomiast Polacy
nigdy nie przejawili specjalnej inicjatywy. Tutaj raczej występował u
nas zawsze pewien brak tej inicjatywy. Toteż dziś nie jest rzeczą
specjalnie trudną zharmonizować inicjatywę prywatną, o ile się ona
przejawi, na terenie gospodarstwa z celami Narodu i uspołecznić
ekonomiczną psychikę Polaków. Hierarchizacja zatem życia gospodarczego
nie powinna nastręczać trudności, zwłaszcza że w czasach dzisiejszych
pęd do hierarchii przejawia się jako powszechne zjawisko
psychospołeczne.
„Pęd do hierarchii – pisze Bolesław
Piasecki – sprawia jednak ogromne trudności psychologom. Cytuje się
powszechnie nasz indywidualizm, przypomina się naszą historię, gdzie
jednakże warcholstwo odgrywało potężną rolę i w wyniku tych opinii
wygłaszany jest pogląd, że pęd do hierarchii na gruncie naszym się nie
przyjmuje. Są nawet tacy, co sądzą, że byłoby szkodliwym, gdyby się
przyjął, ponieważ zabiłby indywidualność psychiki polskiej. Stanowisko
takie jest niesłuszne z trzech powodów. Po pierwsze, nie można wobec
narodowych wad zajmować stanowiska astronoma i jedynie je obserwować za
pomocą mniej lub więcej subtelnej lunety. Przeciwnie, trzeba mieć wolę
usunięcia ich bez względu na trudności, jakie proces ten przedstawia. Po
wtóre, epoka nowa niesie także omawiany pęd do wartości bezwzględnych,
więc pęd do hierarchii szereguje ludzi w oparciu się o sprawdziany
uznane za bezwzględne. Fakt ten posiada doniosłość zasadniczą, gdyż do
trwałego zaprowadzenia hierarchii potrzeba wiary w prawdziwość
sprawdzianu, który wykazuje wyższość zwierzchnika. Polakom tej wiary,
rodzącej krytycyzm w stosunku do siebie, na ogół było brak, ale
połączenie tendencji do posiadania wartości bezwzględnych z tendencją
organizowania się hierarchicznego, stwarza wyjątkowo dogodne warunki do
jej powstania w duszy polskiej.
Po trzecie wreszcie, jest rzeczą
szkodliwą twierdzić, że hierarchia zabije indywidualność Polaka. A to
dlatego, że wcale nie będzie rozwojem polskiej indywidualności, jeśli
będzie się ona rozwijała w zaletach i wadach. Taka wszechstronność jest
właśnie zaprzeczeniem rozwoju, bo polega na ciągłym przemalowywaniu
wizerunku miniaturowego na coraz większe powierzchnie, przy zachowaniu
tej samej wartości malarskiej rysunku. Hierarchia oparta o wartości
bezwzględne ma właśnie stworzyć normy zdolne utrzymać w karbach złe
strony psychiki polskiej.
Poza tym zaznaczyć należy, że szereg
wątpliwości budzonych przez pęd do hierarchii w Polsce płynie z tego
faktu, żeśmy w ostatnich wiekach jako całość hierarchicznie organizowani
nie byli. Natomiast nie zapominajmy, że dwie organizacje hierarchiczne:
nasza armia i nasz Kościół mają, jak historia świadczy, znakomity
materiał w Polakach w nich zorganizowanych. Kult dla armii,
charakterystyczny dla Narodu naszego, jest dowodem powiązania psychiki
polskiej z pierwiastkami hierarchii”.
Powyższe stosuje się także jako
konkluzja w odniesieniu do stosunków gospodarczych, w związku z
zagadnieniem inicjatywy prywatnej, która w interesie Narodu musi być
ujęta w karby organizacji, aby uniknąć zbędnego marnowania energii i
środków kapitałowych. Ani jednego, ani drugiego nie mamy za dużo. Stąd
musimy przejawiać tutaj maximum racjonalności i sensowności, zdrowego
rozsądku i dobrej woli. Dlatego też wszelka inicjatywa prywatna musi być
uznana za zjawisko ogromnie pożądane, ale tylko w tym wypadku, o ile w
ramach ogólnego planu realizuje przy pomocy osobistych walorów w sposób
doskonalszy te zamierzenia, które mają służyć rozbudowie polskiego
gospodarstwa narodowego.