W dniu 27 stycznia 2018 gliwicka
komórka Fundacji Pro – Prawo do Życia w liczbie 8 osób pikietowała budynek
Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach przy ulicy Kościuszki 1,
protestując przeciwko zabijaniu nienarodzonych, bezbronnych dzieci.
Aura pogodowa dopisała, akcja
przebiegła bardzo sprawnie, mieliśmy dwa banery, które były widoczne już z
daleka. Kilkoro osób przechodzących obok nas wyraziło aprobatę dla naszych
działań zaś zabezpieczenie zgromadzenia przez Policje było bardzo dobre.
Jednakże w pewnym momencie ku
naszemu lekkiemu zaskoczeniu zobaczyliśmy prawie biegnącego w naszą stronę od
strony szpitala pełnego emocji mężczyznę krzyczącego: zabierać stąd te banery. Emocje były duże, jednakże postawa naszego
Przewodniczącego powoli rozładowała sytuację. Podczas rozmowy okazało się, iż
rzeczony mężczyzna dwa dni wcześniej został ojcem a nasze banery drażniły jego
żonę obserwującą nas z okna szpitala. Desperat okazał się zadeklarowanym
libertynem, twierdząc, iż gdyby urodziło mu się chore dziecko nie wahałby się
ani chwili i zdecydowałby się na poddanie dziecka aborcji (jak to zaznaczył, –
aby nie cierpiało). Człowiek ów okazał się wyjątkowo odporny na wszelkie
argumenty „za życiem” podawane przez Przewodniczącego i po chwili oddalił się w
swoją stronę. Specjalne podziękowanie należy się zabezpieczającym zgromadzenie
funkcjonariuszom Policji, którzy natychmiast zareagowali na nieuzasadnioną
agresję i szybko podeszli w stronę zajścia.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom
pikiety i zapraszamy na następne akcje w obronie życia.
Autor: Tomasz Jazłowski
Autor zdjęć: Tomasz Kaczmarek