Posłowie Kukiz’15 domagają się od ministra sprawiedliwości Zbigniewa
Ziobry objęcia osobistym nadzorem śledztwa w sprawie śmierci jednego z
działaczy ugrupowania. Mężczyzna zmarł w niedzielę wieczorem (artykuł z dnia 22.11.2016 - przyp. Redakcji RCR) w szpitalu w
Garwolinie. Okoliczności jego śmierci są bardzo niejasne....
Politycy Kukiz’ 15 domagają się także od ministra spraw wewnętrznych
Mariusz Błaszczaka przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w
garwolińskiej policji. O śmierci działacza poinformował dzisiaj na
konferencji prasowej w Sejmie wiceprezes Kukiz’15, Stanisław Tyszka.
Posłanka Anna Siarkowska dodała, że okoliczności, w jakich zmarł
36-letni Ireneusz F. (ze względu na dobro rodziny jego nazwisko
utajniono) są bardzo niejasne. Zaznaczyła, że mężczyzna „był mocno
skonfliktowany” z miejscową policją i otrzymywał wielokrotnie mandaty za drobne
wykroczenia - za niezapięte pasy czy za zignorowanie znaku drogowego.
Działacz lokalnych struktur Kukiz’15 został zatrzymany przez policję, celem odbycia przez niego 25-dniowego aresztu za niepłacenie nałożonych przez niego mandatów. 15 listopada na komendzie policji miał próbować popełnić samobójstwo.
Jednak członkowie ruchu Pawła Kukiza w tą wersję zdarzeń nie wierzą: Znamy Irka i wiemy, że to nie był człowiek, który by się targnął na swoje życie w wyniku kary 25 dni aresztu – mówiła Siarkowska, która dodała, że należy wyjaśnić okoliczności tego zajścia. Od rodziny wiemy, że po tym, co się stało na komendzie, na ciele miał wiele siniaków, między innymi na nerkach i na łydce – mówiła posłanka.
Z związku z tymi wydarzeniami polityce Kukiz’ 15 domagają się „wyłączenie ze sprawy prokuratury rejonowej w Garwolinie i przekazanie śledztwa prokuraturze wyższego rzędu” oraz „zabezpieczenie nagrań z monitoringu w komendzie, monitoringu miejskiego, również monitoringu w radiowozie i o udostępnienie tych nagrań rodzinie”.
Za: http://www.prawdaobiektywna.pl/polska/niejasne-okolicznosci-smierci-dzialacza-kukiz-15-627.html
OD REDAKCJI: Kolejny na liście śmierci PRL - bis?
Działacz lokalnych struktur Kukiz’15 został zatrzymany przez policję, celem odbycia przez niego 25-dniowego aresztu za niepłacenie nałożonych przez niego mandatów. 15 listopada na komendzie policji miał próbować popełnić samobójstwo.
Jednak członkowie ruchu Pawła Kukiza w tą wersję zdarzeń nie wierzą: Znamy Irka i wiemy, że to nie był człowiek, który by się targnął na swoje życie w wyniku kary 25 dni aresztu – mówiła Siarkowska, która dodała, że należy wyjaśnić okoliczności tego zajścia. Od rodziny wiemy, że po tym, co się stało na komendzie, na ciele miał wiele siniaków, między innymi na nerkach i na łydce – mówiła posłanka.
Z związku z tymi wydarzeniami polityce Kukiz’ 15 domagają się „wyłączenie ze sprawy prokuratury rejonowej w Garwolinie i przekazanie śledztwa prokuraturze wyższego rzędu” oraz „zabezpieczenie nagrań z monitoringu w komendzie, monitoringu miejskiego, również monitoringu w radiowozie i o udostępnienie tych nagrań rodzinie”.
Za: http://www.prawdaobiektywna.pl/polska/niejasne-okolicznosci-smierci-dzialacza-kukiz-15-627.html
OD REDAKCJI: Kolejny na liście śmierci PRL - bis?