Zwracamy się do wszystkich Rodaków w
Polsce i za granicami naszego Kraju o podpisywanie petycji skierowanej
do Sejmu RP o ustanowienie 11 lipca „Narodowym Dniem Pamięci Ofiar
Ludobójstwa Polaków na Kresach Wschodnich dokonanego przez ukraińskich
szowinistów.
W obliczu wszechobecnego
zakłamywania historii ze strony ukraińskich władz, nieprzyznawania się
do dokonanych zbrodni, zrzucania winy za ludobójstwo na Polaków,
upamiętniania naszych oprawców i bardzo dobrze funkcjonujący banderyzm
na terenie Ukrainy, żądamy USTAWY która zastopuje chore zapędy Ukraińców
odnośnie fałszowania historii.
Adresat/Adresaci petycji: Marszałek Sejmu RP – Pan Marek Kuchciński
Domagamy się, aby Sejm
Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił ustawę, która ustanawia 11 lipca
„Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa Polaków na Kresach Wschodnich
dokonanego w latach 1939-1947 przez Organizację Ukraińskich
Nacjonalistów i tzw. ‘”Ukraińską Powstańczą Armię”.
Uchwała z dnia 7 lipca 2016 r.
podaje nieprawdziwe informacje odnośnie okresu w którym nastąpiło
ludobójstwo i podaje zaniżoną liczbę zamordowanych Polaków przez
ukraińskich szowinistów.
Przypominamy,
że ukraińskie ludobójstwo na ludności polskiej miało miejsce w latach
1939 do 1947 i pochłonęło ok. 250 tysięcy bezbronnych kobiet, dzieci i
starców zamordowanych w bestialski sposób.
Trudno nam zrozumieć wyrażoną w
uchwale solidarność z Ukrainą, która walczy z zewnętrzną agresją o
zachowanie integralności swojego terytorium, gdy tymczasem równolegle na
tejże Ukrainie słyszymy nawoływania do odebrania ziem etnicznych
obejmujących 19 polskich powiatów województw: lubelskiego i
podkarpackiego. Jest to bardzo groźne. Może to grozić konfliktem
zbrojnym. Z Ukrainy dochodzą bardzo wrogie odgłosy, ale najważniejszym
naszym orężem jest prawda historyczna i jej prawne umocowania.
Żądamy ustawy sejmowej w której powinny znajdować się ważne dla Polaków zapisy:
a. Potępienia dokonanego na Polakach ludobójstwa w latach 1939 do 1947,
b. Nieprzedawnienia zbrodni ludobójstwa,
c. Ukarania żyjących zbrodniarzy,
d. Potępienia i karania za KŁAMSTWO WOŁYŃSKIE tak samo jak za KŁAMSTWO OŚWIĘCIMSKIE,
e. Zakazania i ścigania za propagowanie symboli banderowskich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej,
f. Likwidacji wszystkich nielegalnie postawionych (bez zezwolenia) pomników banderowskich.
Domagamy się od Sejmu RP USTAWY
będącej aktem prawnym, na mocy którego zbrodnia ludobójstwa nie podlega
przedawnieniu, a jej negowanie oraz heroizowanie jej sprawców traktowane
jest jako przestępstwo.
Jacek Boki
Tutaj link do podpisania petycji
Za: http://kresywekrwi.neon24.pl/post/138557,podpisz-petycje
Data publikacji: 21.05.2017
SUPLEMENT
W związku z wydarzeniami na Ukrainie i
tym co się tam dzieje postanowiłem wrzucić ten filmik. Nieco w lepszej
jakości, niż obecny, który jest na You Tube. Chciałbym aby każdy
szanujący się Polak go obejrzał i wysunął wnioski. O tych wydarzeniach
opowiadała mi kiedyś babcia. Niestety już dawno nie żyje i nie zdążyłem
jej opowiadań zapisać,czy też sfilmować.
Na Ukrainie władzę objęła partia, która wzoruje się na ideologii banderowskiej.Jest odpowiedzialna za śmierć do 130 tys. Polaków. UPA mordowało ze szczególnym okrucieństwem całe wsie, łącznie z kobietami i dziećmi. Dzisiaj władze na Ukrainie objęli ludzie dla których tamte wydarzenia są godne podziwu a sam Stepan Bandera (zbrodniarz wojenny niczym Stalin czy Hitler) jest dla nich autorytetem. Wsród nowych ministrów Ukrainy znalazło się kilku czcicieli UPA. Pierwszy z nich to Arsenij Jaceniuk, premier. Drugi z nich to Ołeksander Sycz, wicepremier, rodem z Wołynia. Jako historyk zajmuje się badaniami nad życiem Stepana Łenkawskiego, głównego ideologa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. W 2011 r. uczestniczył w hucznych obchodach 102. rocznicy urodzin Bandery. Trzeci z nich to Borys Tarasiuk , wicepremier ds. integracji z UE. Z kolei w 2007 r. w 65. rocznicę powstania UPA wezwał prezydenta Wiktora Juszczenkę do uznania tej zbrodniczej organizacji za stronę walczącą o niepodległość. Czwarty to Andrij Mochnyk, zwracał się do prezydenta o nadanie Banderze tytułu bohatera narodowego !!!
Więc zadajmy sobie pytanie o jaką wolność walczy Ukraina??? Dlaczego Polacy mają pomagać w tworzeniu rządu na Ukrainie, który jawnie promuje faszyzm i hołduje morderców naszych dziadków ??? Polacy! czas przejrzeć na oczy.
W 1989 r. osoby, które przeżyły zbrodnię i ich rodziny za zebrane pieniądze ufundowały drewniany krzyż. Obecnie istniejący pomnik wzniesiono w 2005 r. dzięki staraniom Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Strona ukraińska przez dwa lata blokowała umieszczenie daty zbrodni na monumencie.
W odpowiedzi na wzniesienie pomnika w Hucie Pieniackiej w 2005 roku, aktywiści partii Swoboda postawili w jego pobliżu tablicę w językach ukraińskim i angielskim zaprzeczającą ustalonemu przebiegowi wydarzeń. Napis na tablicy głosi, że członkowie AK oraz sowieckiej partyzantki z Huty Pieniackiej „terroryzowali okoliczne wsie” i za to okupacyjne władze niemieckie zniszczyły wieś. Autorzy tablicy twierdzą, że odpowiedzialność SS-Galizien, OUN oraz UPA za tę zbrodnię to wymysł „sowiecko-polskiej propagandy” z lat 80. Według nich pomnik na miejscu zbrodni jest nielegalny
Za: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/11-lipca-narodowym-dniem-pamieci-polskich-ofiar-ukrainskiego-ludobojstwa-kresach-podpisz-petycje-2017-05