Kiedy dowiedziałam się, że Hanna Suchocka jest aktywistką w Fundacji Sorosa - fundacji Batorego postanowiłam prześledzić jej karierę zawodową i przyjrzeć się jaki był jej wkład w niszczenie Polski.
Zorientowałam się, że ta Pani przez wszystkie swoje lata nie próżnowała w
tej materii, gdyż pod początku aktywnie działała we wszystkich
możliwych strukturach macek światowego nierządu i z pasją wykonywała
wszystkie ich dyrektywy. Zapewne żyje sobie jak pączek w maśle, nie
pomna tego, że miliony Polaków przez takie działania jak jej cierpią.
Z wcześniej zdobytych informacji wiadomym mi jest i myślę, że wie o tym
spora część polskiego społeczeństwa, że ta kobieta dostąpiła "zaszczytu"
uczestnictwa w spotkaniu Grupy Bilderberga, grupy długo skrywanej przed
uszami i oczami pospólstwa.
Kiedy wiadomości na temat istnienia Grupy Bilderberga przedostały się do
powszechnego obiegu informacji, były premier naszego niepolskiego rządu
- Donald Tusk zaprzeczał z uporem maniaka jej istnieniu. Spytany w
czasie konferencji prasowej o tą nieformalna Grupę bardzo nieudolnie
próbował zmarginalizować temat.
Informuję zatem, że Grupa Bilderberg albo Klub Bilderberg to
międzynarodowe stowarzyszenie wpływowych osób ze świata polityki i
gospodarki. Spotkania grupy odbywają się raz do roku i trwają
najczęściej trzy dni. Podczas nich omawiane są najważniejsze w danym
czasie dla świata sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki i
gospodarki.
Grupa istnieje od 1954 r. – jej pierwsze spotkanie odbyło się w maju
tamtego roku w holenderskim Hotelu de Bilderberg. Co ciekawe, wśród
pomysłodawców inicjatywy był Polak – Józef Retinger. Retinger aż do swojej śmierci w 1960 r. pozostawał sekretarzem Grupy.
Józef Hieronim Retinger
Urodzony w 1888 r. w Krakowie, zmarł w 1960 r. w Londynie. Był
literaturoznawcą, pisarzem i politykiem. Jako doradca współpracował
m.in. z generałem Władysławem Sikorskim. Był pierwszym przedstawicielem
dyplomatycznym RP przy rządzie ZSRR po podpisaniu układu
Sikorski–Majski. Po wojnie zasłynął jako orędownik idei zjednoczonej
Europy. Był stałym bywalcem zarówno w siedzibie brytyjskiego premiera na
Downing Street jak i u amerykańskiego prezydenta w Białym Domu. Jeden z
twórców Wspólnoty Europejskiej. W 1958 r. nominowany do Pokojowej
Nagrody Nobla.
Jak już wiadomo na spotkania tej międzynarodowej grupy są zapraszani
wpływowi politycy, cokolwiek to znaczy. Ja raczej bym powiedziała
podporządkowani politycy, gdyż był na jednym z nich sam Palikot,
choć wszyscy znamy jego wpływy oraz czym zasłynął w polityce, a sama
jego była żona oświadczyła onegdaj, że nie wie co się z jej byłym mężem
dzieje, gdyż jak stwierdziła, reprezentuje on całkiem nie swoje poglądy.
Oprócz polityków zapraszani są tam znani ludzie ze świata biznesu,
sportu i mediów, gdyż media są ich ważnym orężem w walce ze światowym
społeczeństwem.
Polacy w spotkaniach Grupy uczestniczą od lat, choć niezbyt często. Najczęściej i najbardziej regularnie zaś robi to ponoć politolog Zbigniew Brzeziński.
Wikipedia podaje, że ten obecny jest na spotkaniach począwszy od 1959
r. a na strukturach Grupy wzorowana jest współzałożona przez
Brzezińskiego tzw. Komisja Trójstronna.
Oprócz Brzezińskiego na obrady zaproszono też Andrzeja Olechowskiego,
który wówczas pełnił funkcję szefa MSZ; Hannę Suchocką, Aleksandra
Kwaśniewskiego i Jacka Rostowskiego. Na liście uczestników obrad
zaszczytnego grona wymienia się także biznesmenów i ekonomistów, w tym
m.in. prezesa City Bank Sławomira Sikorę.
Pierwszym uczestnikiem klubu Bilderberga z Polski był Andrzej Olechowski,
który po raz pierwszy pojawił się w Helsinkach w 1994 r. (jeszcze jako
urzędujący minister spraw zagranicznych), a po raz ostatni w
kanadyjskiej Ottawie w 2006 r. (już jako zmarginalizowany polityk PO). W
1998 r. podczas spotkania klubu w szkockiej miejscowości Ayrshire
towarzyszyła mu ówczesna minister sprawiedliwości Hanna Suchocka (być
może miało to związek z – ostatecznie nieudanym – wysunięciem jej
kandydatury na stanowisko sekretarza generalnego Rady Europy). W 2004
r. do włoskiej Stresy Olechowski pojechał ze Sławomirem Sikorą,
prezesem Banku Handlowego, którego radą nadzorczą były minister od
wielu lat kieruje. Natomiast rok później podczas spotkania w niemieckiej miejscowości Rottach-Egern Olechowskiemu towarzyszył Jacek Szwajcowski, szef Polskiej Grupy Farmaceutycznej.
Zauważcie, że chętnie zapraszają lobby farmaceutyczne oraz prezesów lichwy, czyli banków, a więc osoby pracujące w kluczowych sektorach tzw. gospodarki, czyli w Instytucjach mających decydujące znaczenie w kształtowaniu polskiej polityki.
Zauważcie, że chętnie zapraszają lobby farmaceutyczne oraz prezesów lichwy, czyli banków, a więc osoby pracujące w kluczowych sektorach tzw. gospodarki, czyli w Instytucjach mających decydujące znaczenie w kształtowaniu polskiej polityki.
W 2008 r. na spotkaniu bilderberskim w Chantilly w amerykańskim stanie Wirginia jedynym Polakiem był Aleksander Kwaśniewski, a cztery lata później w tym samym miejscu pojawił się Jacek Rostowski.
O tematyce spotkań wiadomo jedynie z przecieków – obejmuje ona
najważniejsze bieżące problemy polityczne i gospodarcze świata. Ale czy
Grupa Bilderberg jest tylko klubem dyskusyjnym? Wielu w to wątpi, trudno
bowiem sobie wyobrazić, by tyle wpływowych postaci zjeżdżało się co
roku tylko po to, by sobie podyskutować. Dlatego od dawna Bilderberg nazywany jest “tajnym rządem światowym”, czyli gremium podejmującym ważne decyzje w skali międzynarodowej.
Zapewne to nie jedyne takie gremium, a dość duża liczba zmieniających
się uczestników nakazuje sądzić, że prawdziwe decyzje zapadają w
znacznie węższym gronie. Lecz zakulisowy charakter tych spotkań pozwala
przypuszczać, iż mamy do czynienia z towarzystwem bardzo wpływowym."
Ale wracajmy do Hanny Suchockiej bo to nie wszystkie jej aktywności na
polu niszczenia Polski i Polaków. Otóż Pani Suchocka została wybrana na
honorowego członka Komisji Weneckiej.
Czym jest Komisja Wenecka?
Jest to naturalnie Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, szerzej znana pod nazwą Komisji Weneckiej. Jest organ doradczy Rady Europy złożonym z niezależnych ekspertów
w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, sędziów sądów
najwyższych i trybunałów konstytucyjnych państw członkowskich, członków
parlamentów narodowych oraz urzędników służby cywilnej.
Komisja powstała w 1990 r. w czasie transformacji ustrojowej państw Europy Środkowej i Wschodniej. W jej skład wchodzi obecnie łącznie 59 państw. Ponadto wiele państw posiada status obserwatora, a OBWE oraz Komisja Europejska uczestniczą w sesjach plenarnych Komisji Weneckiej. Działalność Komisji dotyczy 3 głównych obszarów: instytucje demokratyczne i prawa podstawowe; sprawiedliwość konstytucyjna oraz wybory, referenda i partie polityczne.
Głównym zadaniem Komisji jest wydawanie opinii prawnych dotyczących projektów aktów prawnych przygotowanych przez poszczególne państwa bądź aktów prawnych mających już moc prawną. Jak dotąd Komisja wydała ponad 500 takich opinii na temat ponad pięćdziesięciu krajów.
Ale to nie wszystkie miejsca, które zostały obstawione przez tą personę. Jak się okazuje, Pani Hanna Suchocka to człowiek maszyna, tytan pracy, więc nie mogło jej też zabraknąć w strukturach mafii kościelnej. Otóż Hanna Suchocka oprócz tego jest Ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej i ma bogate kontakty z Jezuitami oraz samym obecnym papieżem Franciszkiem Wielkm (tzw. "papieżem" - przyp. Redakcjin RCR). Ma duży wkład w uświęcenie Jana Pawła II. Jak to zapewne by powiedzieli psychiatrzy ma prawidłową osobowość, w pełni skorelowaną z systemem niewolnictwa.
Komisja powstała w 1990 r. w czasie transformacji ustrojowej państw Europy Środkowej i Wschodniej. W jej skład wchodzi obecnie łącznie 59 państw. Ponadto wiele państw posiada status obserwatora, a OBWE oraz Komisja Europejska uczestniczą w sesjach plenarnych Komisji Weneckiej. Działalność Komisji dotyczy 3 głównych obszarów: instytucje demokratyczne i prawa podstawowe; sprawiedliwość konstytucyjna oraz wybory, referenda i partie polityczne.
Głównym zadaniem Komisji jest wydawanie opinii prawnych dotyczących projektów aktów prawnych przygotowanych przez poszczególne państwa bądź aktów prawnych mających już moc prawną. Jak dotąd Komisja wydała ponad 500 takich opinii na temat ponad pięćdziesięciu krajów.
Ale to nie wszystkie miejsca, które zostały obstawione przez tą personę. Jak się okazuje, Pani Hanna Suchocka to człowiek maszyna, tytan pracy, więc nie mogło jej też zabraknąć w strukturach mafii kościelnej. Otóż Hanna Suchocka oprócz tego jest Ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej i ma bogate kontakty z Jezuitami oraz samym obecnym papieżem Franciszkiem Wielkm (tzw. "papieżem" - przyp. Redakcjin RCR). Ma duży wkład w uświęcenie Jana Pawła II. Jak to zapewne by powiedzieli psychiatrzy ma prawidłową osobowość, w pełni skorelowaną z systemem niewolnictwa.
Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka powiedziała po
pierwszym spotkaniu z papieżem Franciszkiem, że kanonizacja Jana Pawła
II "jest w bardzo dobrych rękach". W słowach papieża widzi ona zapowiedź
kontynuacji linii poprzedników.
Polska ambasador, która uczestniczyła w audiencji dla korpusu
dyplomatycznego, odnosząc się do procesu kanonizacyjnego trwającego w
watykańskiej kongregacji przypomniała, że to proces beatyfikacyjny
zazwyczaj wymaga dłuższych procedur. Proces kanonizacyjny zaś -
stwierdziła - bywa z reguły krótszy, co także jej zdaniem daje nadzieję.
"Nie mnie jednak wyrokować, na jakim etapie jest ta sprawa; zobaczymy" -
dodała.
Znana ze swoich bezpardonowych wypowiedzi, kontrowersyjna działaczka polityczna Krystyna Pawłowicz nie omieszkała zadać jej kluczowego pytania: "Co takiego zrobili jej Polacy. że działa na ich szkodę. Zdradziłaś swe państwo". A ja też chciałabym poznać odpowiedź na to pytanie.
Znana ze swoich bezpardonowych wypowiedzi, kontrowersyjna działaczka polityczna Krystyna Pawłowicz nie omieszkała zadać jej kluczowego pytania: "Co takiego zrobili jej Polacy. że działa na ich szkodę. Zdradziłaś swe państwo". A ja też chciałabym poznać odpowiedź na to pytanie.
Na dodatek jest masonką. Trzeba tylko ustalić do jakiego rytu masonerii
przynależy, choć to akurat ma marginalne znaczenie, gdyż każda jedna
loża masońska to zlepek kryminalistów. Jak widać wcale przynależność do
masonerii nie wyklucza piastowania przez nią tak ważnej dla globalistów
funkcji jak przyboczna straż stolicy apostolskiej, gdzie uwiła sobie
gniazdko w charakterze ambasadora RP przy stolicy apostolskiej. Poniższe
fotki pokazują jakim cieszy się ona poważaniem, atencją i uznaniem ze
strony hierarchów kościelnych, którzy w oficjalnych gadkach tak negują
masonerię, twierdząc, że zawsze ją zwalczali. Ciekawe, że w tym
zwalczaniu masonerii mają takie mierne efekty. Koń znowu ma się z czego
śmiać.
Pragnę Państwa poinformować, że ta zdrada widać jej się opłaciła, bo od
kolegi Mamona otrzymała pałac na 500 osób, gdzie zapewne zatrudnia
służbę, nie mogąc obrobić takiego obiektu, a i czasu ma za mało, bo cały
poświęca działalności na szkodę Polski i Polaków. Jej syn też ma się
dobrze i Mamon go lubi, gdyż też posiada zamek na Podkarpaciu strzeżony
po zęby.
Z sieci można się dużo dowiedzieć. Pochodzi ona z mojej rodzinnej
miejscowości z Pleszewa w Wielkopolsce, a jej rodzice mieli dużą aptekę.
Oczywiście aptekę, bo medicin bardzo powiązane z całą resztą.
Ponieważ do polityki nie dostają się ludzie przypadkowi. ewentualnie
prezentujący prosty kręgosłup moralny, to tak było i w tym wypadku. Ta
pracowita mrówka znalazła się na "swoim" miejscu dzięki koneksjom
rodzinnym, a koneksje mocne, że tak powiem, co widać poniżej. To
siostrzenicą tego człowieka, czy trzeba więcej tłumaczyć?