8 maja 1945 r. 2. Dywizja Wolnych Francuzów gen. Philippe'a Leclerca
zatrzymała trzynastu młodych francuzów, ochotników Legionu Charlemagne. Chłopcy uciekali przed bolszewikami.
Byli zmęczeni i głodni, ale szczęśliwi, że dotarli do linii alianckich.
Byli zmęczeni i głodni, ale szczęśliwi, że dotarli do linii alianckich.
Na wiejskiej drodze wywiązał się dialog:
Gen. Leclerc, zwracając się do młodego SS-mana:
- "Dlaczego nosisz ten mundur?"
Ten w pozycji na baczność, z nonszalancją odpowiedział:
- "Pan generał równie dobrze wygląda w amerykańskim mundurze".
Gen. Leclerc, zwracając się do młodego SS-mana:
- "Dlaczego nosisz ten mundur?"
Ten w pozycji na baczność, z nonszalancją odpowiedział:
- "Pan generał równie dobrze wygląda w amerykańskim mundurze".
Tego samego dnia dwunastu młodych legionistów zostało rozstrzelanych bez
sądu.
Wyrok osobiście wydał wściekły Leclerc.
Wyrok osobiście wydał wściekły Leclerc.
Młodziutki porucznik Wolnych Francuzów, niezgadzający się na egzekucję, był zrozpaczony wyprowadzając kolejne czwórki równie młodych rodaków na miejsce straceń.
Kolejne grupy widziały śmierć swoich towarzyszy.
Mimo to nikt się nie złamał, krzycząc przed śmiercią: ”Viva la France!”
Tak skończyła Europa - ja im odpowiadam.
Tomasz Greniuch
Za: facebook