Zagadnienia nacjonalizmu i prawicy, związków
pomiędzy nimi oraz dzielących je różnic wciąż budzą emocje w łonie
środowisk narodowych. Często możemy natknąć się na dyskusje, których
uczestnicy wykłócają się o znaczenie poszczególnych pojęć,
niejednokrotnie wyłączając swojego oponenta ze zbioru osób określanych
danym terminem. Pomocną we właściwym rozumieniu tych pojęć jest wydana
niedawno książka Prawica – Nacjonalizm – Monarchizm. Studia politologiczno-historyczne, autorstwa najwybitniejszego współczesnego przedstawiciela polskiego konserwatyzmu, prof. Jacka Bartyzela.
Publikacja ta nie stanowi właściwie dzieła w pełni
nowego. Składają się na nią głównie dawniejsze, nieco zmodyfikowane i
uzupełnione artykuły1,
zebrane w jednym miejscu chyba głównie w celu uwypuklenia różnic i
łączników pomiędzy pojęciami nacjonalizmu, konserwatyzmu, monarchizmu.
Ogólnie uznać należy przedstawioną przez autora systematykę za
odpowiadającą na większość pytań – taką, którą zaakceptować można
niezależnie od wyznawanych poglądów2.
Nie będzie oczywiście dla nikogo zaskoczeniem to, z jakimi poglądami
autor sympatyzuje, a jakie są mu odległe – wszystko jednak odbywa się tu
przy zachowaniu wysokich (to również nie zaskoczenie) standardów
naukowych.
Z punktu widzenia zagadnień poruszanych w naszym
piśmie najbardziej interesującym jest rozdział „Pojęcie, geneza i
systematyka nacjonalizmu”, gdzie prof. Bartyzel, nie przecząc
wewnętrznemu zróżnicowaniu w obrębie szerokiej rodziny ruchów
narodowych, uznaje nacjonalizm za jakość samą w sobie, odrębny nurt
polityczny – mający jednoznacznie rewolucyjne korzenie, ale ulegający
daleko posuniętym modyfikacjom w ciągu ostatnich dwóch wieków. Nurt
mający swoją historię, swój wspólny zrąb ideowy, choć w zależności od
wariantu ciążący nieraz ku nawet krańcowo odmiennym tendencjom. Jest to
punkt widzenia zbieżny z tym, co na łamach „Polityki Narodowej” piszemy
od lat. Pozwólmy sobie wyrazić opinię, że zaprezentowany w książce wywód
tłumaczy znacznie więcej, jest pełniejszy niż dotykające tego problemu
analizy prof. Adama Wielomskiego, który widzi w nacjonalizmie jedynie
zabarwienie innych ideologii. Fakt, że nacjonalizm Maurrasa nie
przypomina np. nacjonalizmu Jana Stachniuka, nie powinien być tu uznany
za rozstrzygający – wszak podobne różnice zachodzą pomiędzy różnymi
odmianami liberalizmu czy socjalizmu. Trochę tylko trywializując,
zapytajmy: cóż mieliby ze sobą wspólnego socjalista Ignacy Daszyński z
socjalistą Pol Potem?
Teza, jaka ma wypływać z lektury książki, jest łatwa
do odczytania. Za najbardziej godne uznania ma prof. Bartyzel te
nacjonalizmy, które potrafiły się stopić z tradycjonalizmem i
monarchizmem w jedną całość. Przykładami są tu ruch Charlesa Maurrasa i
mniej znany w Polsce integralizm luzytański António Sardinhy.
Nacjonalizm, który oddala się od tego modelu, staje się mniej
uprawniony. W Polsce wielu narodowców oczywiście przyklasnęłoby takiemu
poglądowi – a przecież za nacjonalitarystyczne3
uznać należy formacje wczesnoendeckie, z postaciami takimi jak (mocno
jeszcze przecież lewicowy) Jan Ludwik Popławski na czele. Dochodzimy tu
do momentu, w którym punkt widzenia legitymisty i punkt widzenia
konsekwentnego nacjonalisty będą się rozmijać, co przecież nie umniejsza
wartości poznawczej wynoszonej z lektury książki prof. Bartyzela.
Są w książce rozdziały, które zainteresują przede
wszystkim fascynatów niszowej dziś – powiedzmy sobie szczerze –
tematyki, przykładowo, poświęcone opisowi współczesnych ruchów
monarchistycznych, co również nie stanowi wady. Szczególnie zagadnienie
zróżnicowania wewnętrznego w obrębie francuskiego ruchu
monarchistycznego potraktowane jest tu bardzo solidnie.
Dużą zaletą książki jest aneks, na który składa się
osiem tekstów źródłowych – tłumaczeń manifestów i artykułów powstałych w
łonie opisywanych ruchów politycznych. Ponadto na końcu zamieszczono
ponad 30 fotografii, głównie czołowych przedstawicieli nurtów
konserwatywnych i nacjonalistycznych krajów romańskich.
Reasumując, książka prof. Bartyzela stanowi pozycję w
pełni godną polecenia – jednak w pierwszym rzędzie tym, którzy dotąd
nie mieli zbyt wielkiej styczności z dorobkiem autora. Ci, którym jego
twórczość nie jest obca, odnajdą w książce tezy formułowane przez prof.
Bartyzela w jego publicystyce czy publicznych wykładach.
Jacek Bartyzel, Prawica – Nacjonalizm – Monarchizm. Studia politologiczno-historyczne, Von Borowiecky, Radzymin-Warszawa 2016, ss. 374.
Pierwodruk: Jakub Siemiątkowski, Nacjonalizm i prawica, „Polityka Narodowa” nr 17, Wiosna 2017, str. 313-314.
1 Autor omawia owe poprawki we wstępie do książki.
2 Nie dotyczy to może dogmatycznych „korwinistów”, dla których miernikiem prawicowości jest stosunek do wolnego rynku.
3 Nacjonalitaryzm
– nacjonalizm egalitarny, otwarcie afirmujący zasadę suwerenności
narodu. Lewicowy wektor odróżnia go od nacjonalizmów o zabarwieniu
tradycjonalistycznym.